Marszałek Adam Jarubas: – Talent Świętokrzyski to społeczny fenomen

W pierwszej edycji show Talent Świętokrzyski poznaliśmy wiele ciekawych, oryginalnych osobowości. Czy któreś talenty szczególnie zapadły w pamięci Pana marszałka?
Zrobiła na mnie wrażenie energia szczególnie starszych, dojrzalszych uczestników. Dobrze już wiemy, że mamy bardzo zdolną młodzież, która często przejawia różne talenty, ale występy seniorów zwracają uwagę. To pokazuje, że niezależnie od wieku, w jakim jesteśmy, można się cieszyć życiem, dzielić się swoimi pasjami oraz entuzjazmem – a tego na pewno nie brakowało uczestnikom show Talent Świętokrzyski. Impreza wyzwala pewną energię w ludziach i daje możliwość zaprezentowania się. Myślę, że talenty tego potrzebują, a dzięki show stwarzamy im możliwość pokazania siebie. Show zaspokaja naturalną potrzebę bycia docenionym, zauważonym. Każdy z nas ma ją w sobie. To show wpisało się znakomicie w krajobraz świętokrzyski.

CZYTAJ TAKŻE: Talent Świętokrzyski 2016. Rusza druga edycja show (WIDEO, terminy castingów)

Zauważmy, że show daje sposobność zarówno doświadczonym, jak i młodym artystom czy osobom o niezwykłych zdolnościach do wystąpienia na scenie i pokazania swoich talentów licznej widowni – wszystkie występy podczas castingów są nagrywane, po czym udostępniamy je na naszym portalu www.echodnia.eu. Dodajmy, chętnie odwiedzanym przez internautów.
Z jednej strony to widowisko, ale także ciekawa przestrzeń, w której ludzie przełamują się, występują publicznie, pokonują własne słabości i ograniczenia – niezależnie od tego, w jakim są wieku. Nawet dla osób, które robią to po raz kolejny, jest to nowe doświadczenie i nowe odkrycie. Wiem, co to znaczy, ponieważ sam kiedyś także występowałem na scenach. Za każdym razem jest to adrenalina i taki dreszczyk emocji. Widać to było u artystów, talentów uczestniczących w przedsięwzięciu. Oni często muszą wkraczać na nowe obszary i pokonywać bariery.

Pan marszałek najwyraźniej mówi to z własnego doświadczenia. Przed laty sam Pan muzykował, grając w zespole muzycznym...Jako nastolatek, wraz z kolegami zaczynaliśmy od grania w garażu. Przed laty niestety nie mieliśmy zbyt wielu okazji do tego typu publicznych wystąpień. Uważam, że Talent Świętokrzyski to wspaniałe widowisko, a wręcz fenomen społeczny. Już same eliminacje w poszczególnych powiatach województwa świętokrzyskiego, z punktu widzenia społecznego, są zjawiskowe. Uczestnicy mogą pokazać swoją twórczość, pochwalić się swoimi oryginalnymi umiejętnościami. Czy to śpiew, czy taniec – warto podzielić się tym z innymi. To także dowód na to, że żyjemy w bardzo ciekawym regionie, w którym mieszka i pracuje bardzo wielu ludzi z pasją.

Warto podkreślić, że Talent Świętokrzyski to nie tylko konkurs, ale przede wszystkim widowisko, w którym mogą się pokazać nie tylko wokaliści, zespoły czy tancerze, ale także osoby, które do tej pory nie miały możliwości pokazania swoich zdolności. Rok temu, w pierwszej edycji show, poznaliśmy cudownych ludzi o niezwykłych pasjach. Marcin uprawiał parkour, Marta prezentowała imponujący taniec na rurze, a Wiktoria recytowała tak w swoim małym spektaklu, że publiczność była oczarowana. Wiek i miejsce zamieszkania nie grają tu roli. W tamtej edycji najmłodszy uczestnik miał 4 lata, zaś najstarszy 90!Elastyczność i otwartość formuły to wielka zaleta show. Dzięki temu możemy poznać oryginalne hobby. To powoduje, że publiczność i jurorzy są zaskakiwani. Ten wątek został poruszony także na poniedziałkowej konferencji w „Echu Dnia”. Organizatorzy liczą szczególnie na te egzotyczne, ukryte talenty. Myślę, że w tym roku będzie jeszcze więcej takich ciekawych zgłoszeń niż w minionej edycji.