Marszałek Bętkowski żąda przeprosin od prezydenta Skarżyska. Chodzi o "farmę trolli"

Kilka dni temu prezydent Skarżyska - Kamiennej, Konrad Kronig opublikował treść maila, który dostał. W wysłanym z adresu jude.nazi.mord.op.pl anonimie ktoś groził samorządowcowi śmiercią.

"Miarka się przebrała Konradzie Kronig, wkrótce przedziurawię ci serce żydku. Zniszczę cię za to co zrobiłeś swoim mieszkańcom (w tym mi i mojej rodzinie). Szykuj się na koniec." - to cytowana w oryginale treść groźby.

Konrad Kronig komentując, uznał, że to efekt nagonki, jaką prowadzą wobec niego rządowe media i działacze Prawa i Sprawiedliwości z "farmy trolli", mającej istnieć w Urzędzie Marszałkowskim. Prezydent napisał:

Nagonka w TVPiS oraz w innych mediach kontrolowanych przez rząd, a także działalność farmy trolli założonych między innymi w Urzędzie Marszałkowskim na koszt podatnika przez pisowskich aparatczyków jak widać przynosi wymierne efekty.
Jak daleko w szczuciu, pomawianiu oraz oczernianiu konkurencji politycznej posuną się działacze oraz kontrolowani przez PiS dziennikarze i do czego to doprowadzi?
Czy politycy tego ugrupowania nie wyciągnęli żadnej lekcji ze śmierci Prezydenta Gdańska Pana Pawła Adamowicza?

W odpowiedzi na te zarzuty list otwarty wystosował marszałek Bętkowski. Oto jego treść:

Szanowny Panie Prezydencie,

Ze względu na formułowane przez Pana wpisy na Facebooku, jak również w prasie ogólnopoczytnej, w zakresie otrzymanego przez Pana anonimu z pogróżkami i przerzucenia odpowiedzialności za zaistniałą sytuację na pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego, niniejszym wskazuję, iż naruszył Pan dobre imię reprezentowanego przeze mnie Urzędu i pracujących w nim pracowników nazywając ich „farmą trolli”.
Osoba piastująca urząd prezydenta jako osoba publiczna powinna posiadać odpowiednie umiejętności i predyspozycje w zakresie kierowania oskarżeń i formułowania zarzutów. Anonim, jaki Pan otrzymał nie ma nic wspólnego z polityką prowadzoną przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Rząd ten nie nawołuje bowiem ani do nienawiści rasowej, ani do obrażania uczuć religijnych.
Zupełnie niezrozumiałym jest zatem atak na pracowników Urzędu Marszałkowskiego, nazywanie ich „pisowskimi aparatczykami” czy przerzucanie odpowiedzialności za swoją politykę w mieście i otrzymywane pogróżki na Zarząd Województwa Świętokrzyskiego.
Mając na uwadze powyższe, wzywam Pana do zaprzestania pomawiania, szkalowania dobrego imienia Urzędu Marszałkowskiego i tym samym Województwa Świętokrzyskiego, a także do poszanowania godności i dobrego imienia pracowników pełniących w nim funkcje. Wzywam też Pana do publicznych przeprosin, przekazanych tymi samymi kanałami informacyjnymi, jakimi posłużył się Pan bezpodstawnie szkalując i pomawiając osoby zatrudnione w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego.

Konflikt między Konradem Kronigiem a Andrzejem Bętkowskim i innymi działaczami PiS ze Skarżyska trwa od dłuższego czasu, jego areną są w głównej mierze media społecznościowe. Dziś mamy jego kolejną odsłonę.