Utrzymanie centrum to koszt 2 milionów złotych rocznie. - W ubiegłym roku gmina dała 600 tysięcy, drugie tyle samorząd województwa, dołożyliśmy wpływy z biletów, ale to za mało - wylicza Skop. - Zwłaszcza, że nie stać nas na dokładanie co roku po 600 tysięcy.
Dlatego wójt za zgodą radnych zaproponował by centrum przejął marszałek. - Nie wymigujemy się od współprowadzenia, chętnie dołożymy, ale nie tyle. Poza tym my nie jesteśmy w stanie inwestować w rozwój tej placówki a bez tego ona nie będzie atrakcyjna - mówi.
Marek Gos, przewodniczący sejmiku przyznaje, że umowa podpisywana w 2007 roku o wspólnym prowadzeniu Europejskiego Centrum Bajki nie jest dla gminy korzystna i pora ją zmienić. Jednak nie ma co liczyć na deszcz pieniędzy, bo tych jest coraz mniej a zadań do wypełnienia coraz więcej.
To dlatego w tym roku samorząd województwa dał tylko 300 tysięcy na Europejskie Centrum Bajki. - Ale też inwestujemy, sejmik dał 410 tysięcy na zbudowanie pociągu, w którym dzieci będą mogły oglądać bajki - wyjaśnia Jacek Kowalczyk dyrektor departamentu promocji i kultury Urzędu Marszałkowskiego. Uruchomienie baśniowego pociągu ma nastąpić w październiku. Dyrektor nie kryje, że dalszy rozwój Europejskiego Centrum Bajki, zwłaszcza wykorzystanie tak kosztownych multimediów może nastąpić przy współpracy z prywatnymi inwestorami. - Europejskie Centrum Bajki można obudować w ten sposób zwiększając jego atrakcyjność.
Rację przyznaje mu dyrektor Europejskiego Centrum Bajki Karolina Kepczyk. - Co 2 - 3 lata potrzebna jest wymiana treści by były one interesujące dla dzieci, jeśli będziemy stać w miejsc stracimy bardzo dużo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?