Przypomnijmy, wiosną w Skarżysku martwego chłopca na terenie sortowni śmieci znaleźli pracownicy firmy Almax. Jak wykazało badanie lekarskie, dziecko urodziło się żywe i zdrowe, zostało zabite.
Przypuszczano, że noworodek wrzucony do śmieci mógł trafić do Skarżyska z okolic Starachowic. Kilkumiesięczne działania policjantów ze specjalnej grupy, jaką w tym celu powołał komendant wojewódzki policji, nie przyniosły, niestety, efektu. Stróże prawa wytypowali trzy kobiety z terenu województwa, ale badania kodu genetycznego wykazały, że żadna z nich nie była matką dziecka.
- Sprawę umarzamy, ale nie odkładamy jej ad acta. Mamy nadzieję, że uda się odnaleźć matkę dziecka. Wciąż czekamy na informacje od społeczeństwa - mówi Jerzy Kutera, prokurator rejonowy ze Skarżyska. Jak się dowiedzieliśmy, zamordowany chłopiec miał nietypowe dla polskiej populacji DNA. Może to wskazywać na fakt zaburzeń genetycznych, lub, że jego rodzice byli obcokrajowcami, prawdopodobnie nie rasy słowiańskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?