- Mam uczucie, że wpadnę do tego terrarium - tłumaczyła.
Inna z kolei nie siadała na kamieniach rozstawionych w holu dla oczekujących gości, z obawy, że się przeziębi. Dopiero, gdy ktoś te niby otoczaki dokładnie obejrzał stwierdził, że wykonane są z filcu.
Ciekawość panów natomiast wzbudziły liny zwisające z sufitu, na których ma się utrzymywać terapeuta masujący klienta nogami.
Każdego vipa będzie miał u swych stóp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?