[galeria_glowna]
Jak na prawdziwy bal maskowy przystało, goście zaprezentowali się w kolorowych kostiumach, perukach, kapeluszach i maskach. Imprezowały osoby w każdym wieku - od przedszkolaków do seniorów. Zabawa trwała do białego rana.
"Nowa" tradycja
Państwo Tarnowscy słyną z niekonwencjonalnych pomysłów a bal przebierańców to dla Ostrowca nowość.
- W większych miastach nikogo nie dziwią takie imprezy, karnawałowe szaleństwo jest nie tylko dla dzieci i młodzieży- mówi Irena Tarnowska, pomysłodawczyni balu.
- Mam nadzieję, że taka forma zabawy spodoba się mieszkańcom Ostrowca. Organizujemy bal maskowy już po raz trzeci z rzędu, z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem osób w każdym wieku, co świadczy o tym, że ludzie chcą i potrafią sie bawić. Do tego oferujemy muzykę na żywo z zespołem Sektor i wyśmienitą staropolską kuchnię. Trochę szaleństwa nikomu na złe nie wyjdzie - śmieje się Irena Tarnowska.
Muszkieterowie i damy
W sobotni wieczór do Pałacu Tarnowskich, oprócz balowiczów z Ostrowca, przyjechali goście z Kielc i Radomia. Spotkać można było m. in. Martę Ratuszyńską z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, znanego kieleckiego onkologa Jacka Noska, czy Grzegorza Skwarczyńskiego, byłego wiceprezydenta Radomia. Wspólnego kankana tańczyły aż trzy pokolenia rodziny Tarnowskich. Było karaoke i konkursy z nagrodami. Muszkieterowie, damy, generałowie a nawet sam Al Capone szaleli na pakiecie do białego rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?