Pracownicy Orange przyjechali wczoraj do Kielc na prośbę marszałka Adama Jarubasa. Najpierw bowiem spotkali się z nim oraz między innymi burmistrzem Chęcin Robertem Jaworskim, starostą kieleckim Michałem Godowskim i dyrektorem zarządzającego skansenem Muzeum Wsi Kieleckiej Mariuszem Masnym, by wspólnie omówić problem i wypracować stanowisko. Wypracowali kompromis, którego najważniejsze zdanie brzmi: masztu przy skansenie nie będzie!
A przypomnijmy, że plany ulokowania konstrukcji tuż obok Parku Etnograficznego wzbudziły ogromny sprzeciw i Muzeum Wsi Kieleckiej, i mieszkańców Tokarni, którzy nie chcą wysokiego masztu tuż koło swoich domów.
- Obiekt zostanie przesunięty w inne miejsce. Stanie po drugiej stronie drogi krajowej numer 7 – informuje Marcin Ney, dyrektor rozwoju sieci mobilnej w Orange Polska.
Nie wiadomo jeszcze, w którym dokładnie nowym miejscu maszt zostanie wybudowany. Spółka czeka w tej sprawie na propozycję z Urzędu Miasta i Gminy w Chęcinach. To dlatego, że kompromis zakłada odstąpienie operatora od stawiania konstrukcji w planowanym dotychczas miejscu, ale niejako w zamian za pomoc chęcińskiego samorządu w wyborze nowej lokalizacji. – Wydaje się to najlepszym rozwiązaniem, bo któż inny jak nie burmistrz, który jest gospodarzem gminy, zna lepiej jej tereny. Dlatego zapewnił nas, że razem z pracownikami urzędu w ciągu kilku najbliższych tygodni wskaże nam takie miejsce, które nie będzie uciążliwe dla nikogo – dodaje Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.
Z takiego obrotu sprawy zadowolony jest marszałek Adam Jarubas, który przed piątkowym spotkaniem z przedstawicielami spółki zapewniał, że będzie ich przekonywał do zmiany planów. – Cieszymy się, że udało się uchronić zabytek, który jest jedną z największych atrakcji turystycznych w regionie, a także mieszkańców Tokarni przed niepożądaną przez nich konstrukcją. Jednocześnie zobowiązaliśmy się pomóc Orange, bo nie zależało nam tylko na tym, by blokować jej biznesowe plany i rozwój. Zdajemy sobie sprawę, że przecież rozwój tej firmy, to także rozwój technologiczny regionu – podkreśla marszałek województwa świętokrzyskiego.
- Spadł nam kamień z serca. To dla nas najważniejsza wiadomość w ostatnim czasie. Cieszymy się, że spółka podjęła mądrą decyzję – komentuje Mariusz Masny, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej.
Orange Polska teraz ponownie rozpocznie procedurę budowy masztu w okolicy Tokarni. – Zaczynamy od samego początku załatwianie potrzebnych spraw formalno-prawnych. To oznacza, że obiekt w nowym miejscu stanie najwcześniej za 18 miesięcy – podkreśla Wojciech Jabczyński.
Spółka koniecznie chce postawić maszt w rejonie Tokarni, bo – jak podkreślają jej pracownicy – mieszkańcy gminy Chęciny wielokrotnie skarżyli się na słabszy zasięg i kłopoty z korzystaniem z usług mobilnych. – Brakuje tam stacji bazowej, stąd nasze plany co do ulokowania jej w Tokarni. Chcemy też zapewnić naszym klientom jak najlepszą jakość usług – wyjaśnia rzecznik Orange Polska.
Dlaczego jednak firma wstępnie wytypowała lokalizację tuż przy skansenie? – Bo maszty stawiane są w różnych miejscach i nie zawsze ich obecność budzi sprzeciw. Tutaj protest rozumiemy, stąd nasz kompromis – kończy Marcin Ney.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?