MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matematyczna gorączka maturzystów

Piotr BURDA [email protected]
Na maturze z matematyki trzeba umiejętnie korzystać z kalkulatora. Tak jak podczas niedawnej próby z "Echem Dnia”. Kasia Cygan, maturzystka z VII LO im. J. Piłsudskiego w Kielcach rozwiązuje arkusz maturalny.
Na maturze z matematyki trzeba umiejętnie korzystać z kalkulatora. Tak jak podczas niedawnej próby z "Echem Dnia”. Kasia Cygan, maturzystka z VII LO im. J. Piłsudskiego w Kielcach rozwiązuje arkusz maturalny. Fot. Aleksander Piekarski
"W miłej i bezstresowej atmosferze pokażę Ci, że matematyka wcale nie musi być trudnym przedmiotem" ogłasza się Mariusz. Na internetowej giełdzie korepetycji znajduje się ponad sto ogłoszeń ze świętokrzyskiego o podobnej treści. Nic dziwnego, skoro uczniów i ich rodziców ogarnęła już maturalna gorączka. Zwłaszcza z matematyki.

Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli:

Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli:

- Zwykle to humaniści boją się matematyki. A powinni się bać ci, którzy ją lekceważyli. Myślę, że wystarczy dobra koncentracja, aby zdać ten egzamin. Nie sądzę, aby w pierwszym roku "obowiązkowej" matematyki ułożono jakiś trudny arkusz na maturę. A przez ostatnie tygodnie radzę przyjrzeć się temu jakie błędy wyszły podczas ostatniej próby z "Echem Dnia". Kieleccy maturzyści mogą to zrobić na zajęciach dodatkowych finansowanych przez urząd miasta.

Student czy nauczyciel

O korepetytorze Mariuszu wiemy tylko tyle, że ma dwuletnie doświadczenie w udzielaniu korepetycji, że dojeżdża do domu, a lekcji udziela po godzinie 17. Za godzinę zajęć od gimnazjalisty chce 20 zł, a od maturzysty 30 zł. Zainteresowanym Mariusz pokazuje swoje zdjęcie zrobione telefonem komórkowym. W większości w ten sposób ogłaszają się studenci, którzy są skłonni uczyć matematyki, już od 15 zł za godzinę. Są też ogłoszenia od nauczycieli. Ci chcą więcej, bo 40 zł za 60 minut zajęć. - Może być w soboty, ale bez dojazdu - mówi jedna z kieleckich nauczycielek, która jak twierdzi przebywa na urlopie zdrowotnym. W tygodniu grafik spotkań jest już zapełniony. Pytamy czy jest sens przychodzenia na korepetycje na kilka tygodni przed maturą. - Pewnie, że tak. Można powtórzyć i uporządkować materiał - mówi nauczycielka.

Na kurs za późno

Na korepetycje nie przyjmują już firmy organizujące kursy dla maturzystów. Tak jest np. w kieleckim Rezonie, gdzie za kurs przygotowujący do matematyki na poziomie podstawowym trzeba zapłacić 1320 zł (za 54 godziny zajęć w grupach do 8 osób). Za jedną godzinę wychodzi więc 25 zł. - Zainteresowanie matematyką było spore. Muszę przyznać, że nasi nauczyciele mają wiele do zrobienia, bo wiedza uczniów była słaba. Chodzi głównie o tych, którzy będą zdawać matematykę na poziomie podstawowym. Z tymi, którzy będą ją zdawać na rozszerzeniu pracuje się o wiele łatwiej. Są to jednak osoby, które nie muszą, a bardziej "chcą" zdawać matematykę z myślą o konkretnych studiach - mówi Dorota Nawrotek z firmy Rezon Edukacja. W innej firmie Centrum66.PL, organizującej kursy dla maturzystów już w czerwcu ubiegłego roku skompletowano dwie grupy chętnych na kurs z matematyki.

Co ciekawe, na kursy maturalne zapisują się wyłącznie licealiści. Nie ma chętnych wśród techników. A właśnie w technikach może być największy problem ze zdaniem matury z matematyki.

TECHNIKA DO POPRAWKI

Pokazała to ogólnopolska próba przeprowadzona w listopadzie ubiegłego roku. W naszym województwie zaliczyło ją tylko 72 procent zdających, o cztery procent mniej niż "średnia krajowa". Gorzej było tylko w lubuskim, gdzie matematykę zaliczyło 71 proc. zdających. Z informacji jakie na ten temat przedstawiła Centralna komisja Egzaminacyjna wynika, że dużo łatwiej zdać matematykę w liceach ogólnokształcących niż w technikach. Zdawalność w ogólniakach wyniosła 88 procent, podczas gdy w technikach ten odsetek wyniósł zaledwie 60 procent. Wynika z tego, że czterech na dziesięciu uczniów techników nie jest w stanie zaliczyć minimalnego progu potrzebnego do zaliczenia matematyki.

To nie czas na nerwy. Tak uważają fachowcy. - Bieganie za kolejnymi korepetycjami niewiele da - mówi Danuta Pyrek, doradca metodyczny w kieleckim Samorządowym Ośrodku Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach i nauczyciel matematyki w IV LO im. Hanki Sawickiej. Jej zdaniem, teraz trzeba spokojnie przyjrzeć się błędom. - Doskonałą okazją jest nasza świętokrzyska próbna matura (zorganizowana w ubiegłym tygodniu przez "Echo Dnia", Radio Kielce i kielecki uniwersytet - red.). Tam powinny wyjść wszystkie braki - mówi Danuta Pyrek. Nad poprawionym arkuszem powinni usiąść uczniowie z nauczycielami. - Jest jeszcze jeden warunek, że obydwu stronom będzie się chciało to zrobić. Bo to jest jak z tangiem, do tego trzeba dwojga - mówi Danuta Pyrek. Maturzystom radzi jeszcze, żeby zapoznali się z zestawami wzorów, z których można korzystać na maturze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie