Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Możdżeń: - Można spokojnie usiąść w fotelu

dor
Mateusz Możdżeń zdobył pierwszą bramkę w meczu z Wisłą Płock.
Mateusz Możdżeń zdobył pierwszą bramkę w meczu z Wisłą Płock. Dorota Kułaga
Mateusz Możdżeń zdobył pierwsza bramkę dla Korony w 45 minucie, nie bez winy bramkarza Wisły. Kielczanie pokonali płocki zespół 2:0 w dwunastej kolejce Lotto Ekstraklasy.

ZOBACZ TAKŻE:
Top Sportowy 24: Nietypowe oświadczyny walijskiego piłkarza. Cristiano Ronaldo na rodzinnych zdjęciach

(Źródło:vivi24)

- Udało się zdobyć bramkę w 45 minucie, później drugą i można było czekać na kontrataki. Bardzo dobry mecz rozegrał Maciek Gostomski. Przychodzą takie spotkania, które bramkarz wygrywa i tak było w tym przypadku. Gdyby Maciek w jednej, czy dwóch sytuacjach się pomylił, to przegralibyśmy to spotkanie – mówił Mateusz Możdżeń.

- Po meczu z Jagiellonią, czy w Poznaniu z Lechem mówiliśmy, że zabrakło nam szczęścia. Teraz szczęście było po naszej stronie. Za kilka dni nikt tego nie będzie pamiętał, liczą się punkty. Mamy 18 punktów, przeskoczyliśmy Wisłę. Im szybciej zdobędziemy około 40 punktów, tym szybciej będziemy się cieszyć z ósemki – dodał Mateusz.

- Fajnie jest wygrać w piątek, a w sobotę usiąść w fotelu i na spokojnie oglądać inne spotkania. Ma się świadomość, że zrobiło się wszystko, żeby był dobry weekend – powiedział Mateusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie