- Nie mamy nic do stracenia. Tym meczem możemy wyłącznie zyskać. A to, że trybuny będą pełne, to tylko i wyłącznie nasza zasługa. Pracowaliśmy na to dłuższy czas. To również stanowi nagrodę oprócz punktów i miejsca w tabeli - mówi Mateusz Możdżeń, pomocnik Korony.
Możdżeń pochodzi z Warszawy. Czy mecz z Legią będzie miał dla niego szczególne znaczenie? - Mój brat jest kibicem Legii, choć teraz jego pasja do meczów i wyjazdów osłabła. Nie ma podtekstów. Liczy się to, że jest to fajny przeciwnik - dodaje środkowy pomocnik Korony.
- Każdy mnie pyta o rozmowę przed pierwszą kolejką. Teraz jest już inaczej. Kto by pomyślał, że na mecz z Legią będziemy chcieli wyjść ofensywie i atakować podium? - mówi z uśmiechem Mateusz Możdżeń. /dor/
QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?