-Myślę, że w sumie jest to sprawiedliwy remis. Po pierwszej połowie Miedź mogła prowadzić. W drugiej my mieliśmy więcej okazji. Szkoda zwłaszcza tej sytuacji Kena Kallaste po moim podaniu. Żal, że nie udało jej się zamienić na bramkę. Z jednej strony ten remis oceniam na plus, bo nie przegraliśmy kolejnego spotkania, a z drugiej jest niedosyt, bo przyjechaliśmy po zwycięstwo - powiedział dla stacji Canal+ Mateusz Możdżeń, pomocnik Korony.
Dodał, że w przerwie trener Gino Lettieri dał zespołowi trzy cenne wskazówki i w drugiej połowie gra Korony wyglądała lepiej.
-Chodziło między innymi o to, żebyśmy z "Żuberkiem" byli blisko dwóch Hiszpanów i robić wszystko, żeby nie pozwalać im się odwracać. Było lepiej, bo w pierwszej połowie byliśmy zbyt cofnięci i Miedź dochodziła do sytuacji - powiedział Mateusz Możdżeń.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?