- W pierwszym podejściu Mateusz Szymkiewicz zaliczył 155 kilogramów, w drugim 162,5 kilograma a w trzecim podejściu 187,5 kilograma, jeszcze rozgrzewkowe 180 kilogramów przed wyjściem na pomost i... znowu walka do końca, bo Amerykanin również zgłosił 187,5 kilograma – relacjonował trener Arkadiusz Znojek.
- Mateusz twardo wyciskał. Zaliczył ten ciężar i był na miejscu drugim. Ale Amerykanin też dał 187,5 kilograma i podchodził po nim. Wycisnął do połowy i stanął. Spalił. Mamy więc nowego wicemistrza świata juniorów! – cieszył się trener Znojek. - A ja cieszę się też z tego, że dopiąłem wszystko na ostatni guzik, i ten ostatni guzik zadziałał. Treningi w święta i ranne przychodzenie na zajęcia naprawdę dały Mateuszowi możliwość zaliczenia tego dużego ciężaru - powiedział trener Arkadiusz Znojek.
To ogromny sukces zawodnika z Miedzianej Góry i jego trenera. Zarząd Klubu Sportowego „Tęcza-Społem” w Kielcach serdecznie dziękuje za udzieloną pomoc finansową udzieloną Mateuszowi w przygotowaniach i wyjeździe na mistrzostwa świata do Japonii Urzędowi Województwa Świętokrzyskiego, dyrektorowi Departamentu Edukacji, Sportu i Turystyki oraz zarządowi Powszechnej Spółdzielni Spożywców „SPOŁEM” w Kielcach. - Bez tego wsparcia zawodnik kieleckiej Tęczy nie mógłby pojechać na te zawody - powiedziała Izabela Korus, prezes Tęczy Społem Kielce.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?