Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Zaremba: - Jestem już "scyzorykiem"

Dorota KUŁAGA [email protected]
Reprezentant Polski Mateusz Zaremba dobrze czuje się w Kielcach, wolne chwile najchętniej spędza z żoną Dorotą i synem Karolem

[galeria_glowna]

Mateusz Zaremba: - Jestem już
Kamil Markiewicz

(fot. Kamil Markiewicz)

Mateusz Zaremba już piąty sezon gra w drużynie Vive Targi Kielce. Ma nadzieję, że w tym roku zdobędzie z nią tytuł mistrza Polski i dobrze wypadnie w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów. Wolny czas popularny "Zarek" najchętniej spędza z żoną Dorotą i synem Karolkiem.

- Dobrze się tu czujemy, można powiedzieć, że już jestem "scyzorykiem" - z uśmiechem mówi Mateusz Zaremba. - Kielce to fajne miasto. Jest spokojnie, mam blisko do centrum i do hali przy ulicy Bocznej, gdzie trenujemy - dodaje popularny "Zarek".

Ważne jest też to, że w tym samym bloku mieszkanie ma jego były kolega z drużyny Kazimierz Kotliński, który obecnie występuje w Warmii Anders Group Społem Olsztyn. Ale Mateusz, a zwłaszcza wybranka jego serca Dorota, utrzymują bliski kontakt z Moniką Kotlińską, żoną Kazika, i jego synem Mikołajem. - Na nią zawsze możemy liczyć. Jak Mateusz wyjeżdża na mecze, to Monika w miarę potrzeby mi pomaga. Tak się składa, że tutaj nie mamy rodziny, ja i Mateusz pochodzimy z Nowogardu - wyjaśnia Dorota, która w Świnoujściu studiowała ekonomię. Po przeprowadzce do Kielc skończyła studium farmaceutyczne. I wszystko wskazuje na to, że w tej branży podejmie pracę.

ZAGRAĆ SWOJE I WYGRAĆ

Dzisiaj drużyna Vive Targi Kielce rozegra ligowy mecz z Azotami Puławy. Jest zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Czy na takie spotkania ciężko jest się zmobilizować? - Już jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Nie można lekceważyć przeciwnika. Azoty to w miarę dobry zespół. Musimy od początku meczu grać swoje i wygrać. Inny scenariusz nie wchodzi w grę - mówi Mateusz.

Dwa wcześniejsze spotkania były dla kieleckiej drużyny niezwykle ważne. Ten z Czechowskimi Niedźwiedziami Czechow decydował o awansie do kolejnej rundy Ligi Mistrzów, a z Orlenem Wisłą Płock był niezwykle prestiżowy. Jak każda "święta wojna". - Przed tymi spotkaniami była duża presja. Z Niedźwiedziami udało się zremisować, ale można powiedzieć, że był to zwycięski remis, bo dalej gramy w Lidze Mistrzów i myślę, że mamy szanse wygrać z Cimosem Koper. A z Płockiem, nawet gdybyśmy przegrali, to mielibyśmy pierwsze miejsce w tabeli. Ale nie mogliśmy sobie pozwolić na porażkę. To prestiżowe zwycięstwo i ważne z psychologicznego punktu widzenia przed rozgrywkami play-off - dodaje rozgrywający Vive Targi Kielce i reprezentacji Polski.

Mateusz Zaremba

Mateusz Zaremba

Urodził się 27 października 1984 w Nowogardzie. Ma żonę Dorotę i syna Karola, który ma rok i cztery miesiące. Piłkarz ręczny, reprezentant Polski, rozgrywający drużyny Vive Targi Kielce. Jest wychowankiem Pomorzanina Nowogard, do Kielc przyszedł z klubu HSV Insel Usedom. 7 sierpnia 2007 roku podpisał pięcioletni kontrakt z Vive Targi Kielce. Z klubem tym dwa razy zdobył Puchar Polski i mistrzostwo Polski - w 2009 i 2010 roku, raz wicemistrzostwo kraju - w 2011 roku. Wolny czas najchętniej poświęca synowi, lubi też obejrzeć dobry film, surfować w Internecie.

CAŁY CZAS DO PRZODU

Mateusz Zaremba ma teraz podwójną motywację, żeby udowodnić, że zasługuje na to, żeby zostać w kieleckiej drużynie. - W poprzednich meczach grałem zwykle w obronie. W ostatnim spotkaniu w Głogowie przez dziesięć minut występowałem też w ataku. Mam nadzieję, że cały czas będę szedł do przodu, nie mam zamiaru się cofać - mówi Mateusz. Jak już informowaliśmy, trzech zawodników Vive Targi Kielce z obecnego składu jest zagrożonych odejściem z zespołu po tym sezonie. Z trójki Mateusz Zaremba, Mariusz Jurasik, Piotr Grabarczyk, w klubie najprawdopodobniej zostanie tylko jeden. "Zarek" walczy więc teraz o pozostanie w Vive Targi Kielce na kolejny sezon.

POZNALI SIĘ NA DYSKOTECE

Wolny czas najchętniej spędza z żoną Dorotą i synkiem Karolem, który ma rok i cztery miesiące. - Lubimy chodzić na spacery, jak jest możliwość, to z żoną oglądamy filmy - mówi znany kielecki szczypiornista. Żona na razie nie chodzi z synem na spotkania rozgrywane w Hali Legionów. - Karolek jest bardzo ruchliwy, trzeba byłoby biegać za nim, ciężko byłoby się skupić na naszej grze. Ale jak trochę podrośnie, to będzie go już można zabierać na nasze mecze - dodaje Mateusz.

Z Dorotą zna się już siedem lat. Poznali się na dyskotece. - Spotkaliśmy się raz, drugi, trzeci i ...tak już zostało. Od tego czasu jesteśmy razem. I jesteśmy szczęśliwi - mówi wybranka serca Mateusza. Była z nim w Niemczech, gdy grał w zespole HSV Insel Usedom, od początku jest z nim w Kielcach. - Teraz nasze życie toczy się wokół Karolka. Żyjemy jego rytmem. Nasz synek jest przekochany, jesteśmy szczęśliwi, że go mamy - mówi Dorota. I dodaje, że Mateusz jest bardzo dobrym tatą. - On pierwszy go wykąpał, chodzi z nim na spacery, jak tylko jest w domu, poświęca mu dużo czasu - podkreśla żona kieleckiego szczypiornisty.

PIERWSZA ROCZNICA ŚLUBU

Dodajmy, że w czerwcu Dorota i Mateusz będą obchodzić pierwszą rocznicę ślubu. Na pewno będzie uroczysta kolacja. - Jakie mamy marzenia? Najważniejsze jest zdrowie. Jak ono będzie dopisywać nam i naszym bliskim, to będzie dobrze - podkreśla Mateusz, który od kilku lat jest powoływany do kadry Polski prowadzonej przez Bogdana Wentę. - Chciałbym jak najdłużej grać w piłkę ręczną, bo sprawia mi to radość. Jak na razie moje marzenia się spełniają. Zawsze chciałem być sportowcem, grać na dobrym poziomie. Jestem w drużynie, która dobrze radzi sobie w Lidze Mistrzów, jestem powoływany do reprezentacji Polski. Z tego jestem dumny - mówi Mateusz Zaremba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie