Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Zaremba: "Poszło" mi kolano

Paweł KOTWICA [email protected]
Mateusz Zaremba najprawdopodobniej zerwał więzadła i czeka go 6 do 9 miesięcy przerwy.
Mateusz Zaremba najprawdopodobniej zerwał więzadła i czeka go 6 do 9 miesięcy przerwy.
Co najmniej półroczna przerwa czeka prawego rozgrywającego Vive Kielce, Mateusza Zarembę. Kontuzja, której doznał w niedzielnym meczu z Travelandem Społem Olsztyn, to niemal na pewno zerwanie przednich więzadeł krzyżowych prawego kolana.

To pierwsza tak poważna kontuzja w Vive w tym sezonie. Na początku drugiej połowy spotkania Zaremba przebiegał z piłką w poprzek boiska i został pociągnięty za koszulkę przez Jacka Zyśka. Upadł na prawe kolano.

"TĘPA" WYKŁADZINA

- Nawet nie bardzo pamiętam, bo to był ułamek sekundy. Spadłem na boisko i kolano "poszło" mi do środka. Ból ogromny. Graliśmy w niedzielę na wykładzinie (taki jest wymóg Polsatu Sport, który transmitował mecz - przyp. PK), może gdybyśmy grali na parkiecie, to by się skończyło na poślizgu i stłuczeniu tyłka. Wykładzina jest jednak dość "tępa" i nie daje poślizgu - mówi 24-letni zawodnik.

Jeszcze w trakcie meczu Mateusz został odwieziony do szpitala, gdzie przeprowadzono badanie rezonansem magnetycznym. Diagnoza, która jest pewna niemal w 100 procentach, jest dramatyczna - zerwanie przednich więzadeł krzyżowych kolana i prawdopodobne uszkodzenie łąkotki. Zaremba miał taką kontuzję, kiedy przed przyjściem do Kielc grał w Niemczech, co jeszcze komplikuje sytuację i wydłuża rehabilitację. W efekcie rozgrywający Vive będzie wyłączony z gry na sześć do dziewięciu miesięcy. Zawodnik przejdzie dziś w Busku Zdroju jeszcze jedno badanie, które ma dać ostateczną diagnozę, a potem czeka go operacja - w Polsce lub Niemczech.
MIAŁ JECHAĆ NA KADRĘ

Trudno sobie wyobrazić bardziej pechowy scenariusz. Mecz z Travelandem był spotkaniem "o pietruszkę", w chwili zdarzenia Vive wysoko wygrywało, a wczoraj Zaremba miał wyjechać do Warszawy na zgrupowanie reprezentacji Polski i miał wielkie szanse, aby zadebiutować w oficjalnych pojedynkach kadry (zagrał dotąd tylko w kadrze B) w eliminacjach mistrzostw Europy z Turcją. - Szczerze mówiąc gdyby była taka możliwość, to zamieniłbym ten wyjazd na kadrę na zdrowe kolano - mówi popularny "Zarek".

Po meczach z Turkami Vive przystąpi do fazy play off (pierwszy ćwierćfinałowy pojedynek z Chrobrym Głogów w prawdopodobnie w niedzielę, 29 marca o godzinie 14.45 w Kielcach).

Na kadrę w zastępstwie Zaremby trener Bogdan Wenta powołał Michała Szybę z Azotów Puławy. W klubowej drużynie mogą go zastąpić Kamil Sadowski, który na razie jest lekko kontuzjowany lub praworęczni Tomasz Rosiński i Kamil Krieger.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie