Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Zębala, piłkarz Pogoni Staszów: Czuję zaufanie trenera i jestem przekonany, że wiosną pomogę Pogoni

Jaromir Kruk
17-letni Mateusz Zębala jesienią strzelił dla Pogoni Staszów jednego gola w czwartej lidze. Dla młodego, obdarzonego świetnymi warunkami napastnika nie jest to liczba satysfakcjonująca, ale w rundzie wiosennej ma być znacznie groźniejszy. Trener Paweł Czaja w niego wierzy i sam uważa, że wychowanek AP Gołcza czyni błyskawiczne postępy.

Przed rundą wiosenną nastawienie bojowe?
Mateusz Zębala: Po tym jak Pogoń rozstała się z Dorianem Buczkiem wygląda, że będę go zastępował w roli dziewiątki. W pierwszej rundzie dostałem mało minut, teraz trzeba to nadrobić i wykręcić jak najlepsze liczby. Uważam, że w wielu kwestiach się poprawiłem. Mam mocniejszą psychikę, lepiej gram głową, motorycznie jest progres, także w kwestiach rozumienia gry. Od kolegów z Pogoni dużo się można nauczyć: od Armaty w kwestiach techniki, Sudy – spokój, Markowicz – przyspieszenie, bieganie, Wawrylak – współpraca z drużyną, i tak dalej, i tak dalej. Nie marnowałem czasu podczas zimowych przygotowań i to powinno zaprocentować. Czuje zaufanie trenera i jestem przekonany, że wiosną pomogę Pogoni.

Pozazdrościłeś Mateuszowi Wawrylakowi pięknego gola w sparingu z Koroną II Kielce?
To ja miałem przy nim asystę, a był istotnie kapitalny. Życzę Mateuszowi kolejnych trafień już w czwartej lidze. Też się postaram. Wiem, jakie są oczekiwania, wymagania. Sam nie uważam się za typową dziewiątkę, bo od dziecka grałem na skrzydle. Nawyki z tej pozycji też mi się mogą przydać.

Jak w ogóle trafiłeś do Pogoni Staszów?
Jestem wychowankiem Akademii Piłkarskiej Gołcza. Potem grałem w juniorach Hutnika Kraków. Byłem dwukrotnie na testach w Koronie Kielce i to też miało wpływ, na to, że znalazłem się w Pogoni Staszów. Grę w Pogoni łączę z edukacją w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Nowinach. Jestem uczniem trzeciej klasy i na co dzień spotykam rywali z czwartej ligi – Szymona Kota i Bartka Łyczka z Nowin, Bandurę z Nidy, jeszcze wielu innych. Chciałbym coś w piłce osiągnąć i wiem, że droga do tego wiedzie przez ciężką pracę. Nie zamierzam odpuszczać, a wiosna musi być w moim wykonaniu jak najlepsza.

Trener Paweł Czaja o Zębali: Świadomość na wysokim poziomie, niesłychanie pracowity chłopak, który przestawia się na seniorski futbol i stopniowo koryguje swoje słabsze strony. Może być z niego piłkarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie