Zarządy okręgowe PiS w całym kraju przesyłają właśnie do centrali partii propozycje list wyborczych w swoich obwodach. Taką listę sporządzoną w porządku alfabetycznym złożyła również posłanka Beata Kempa, pełnomocnik PiS w Świętokrzyskiem.
Jak już informowaliśmy, kandydatem partii na senatora w jednomandatowym okręgu południowym województwa (powiaty buski, jędrzejowski, kazimierski, konecki, pińczowski, staszowski, włoszczowski) najprawdopodobniej będzie wdowa po Przemysławie Gosiewskim (zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie smoleńskiej) - Beata Gosiewska, radna warszawskiej dzielnicy Wola.
Gosiewska przyznaje, że otrzymuje wiele telefonów z prośbą o start w wyborach, ale jeszcze się nie zdecydowała. - Dla mnie to trudne i niełatwe. Od tragedii smoleńskiej inaczej podchodzę do życia, muszę nauczyć się żyć od nowa. Rozmowy o kandydowaniu będziemy prowadzić, kiedy poznamy kalendarz wyborczy i kiedy zapadną ostateczne decyzje - mówi Beata Gosiewska.
Osobą, która cały czas namawia ją na udział w wyborach, jest jej teściowa i matka Przemysława Gosiewskiego - Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska. Podkreśla, że synowa jest porządnym, mądrym człowiekiem i nadaje się do sprawowania mandatu senatora.
- Beata cały czas się waha, nie bardzo chce, bo to dziwaczna sytuacja - przyznaje w rozmowie z "Echem Dnia" Czarnołęska-Gosiewska.
Sytuacja jest dziwaczna między innymi dlatego, że matka Gosiewskiego jako szefowa PiS w powiecie sławieńskim znalazła się na liście wyborczej do Sejmu z okręgu koszalińskiego. Co więcej, kandydatem PiS w Warszawie będzie prawdopodobnie Małgorzata Gosiewska, była żona Przemysława Gosiewskiego, była posłanka, obecnie radna sejmiku województwa mazowieckiego.
- I tu się zastanawiam. Ludzie nie będą patrzeć na stronę merytoryczną, na to, co powiem, tylko że klan Gosiewskich idzie do wyborów - twierdzi Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska. Podkreśla, że jeśli była oraz obecna synowa zdecydują się na start w wyborach, ona sama się wycofa. - Nie chcę bawić się w takie sprawy. Nie wiem, jak będzie patrzył na to szef Jarosław (Kaczyński, prezes PiS - przyp.red.), może nie za ciekawie i ja to rozumiem. Zresztą, będę musiała pomóc Beacie z dziećmi. Bo ona będzie działać i, jak ją znam, pójdzie w ślady Przemka i będzie odpowiedzialnym senatorem - ocenia Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska.
Dodajmy, że w Sejmie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości od dwóch kadencji zasiada Jerzy Gosiewski, który jest spokrewniony z ojcem Przemysława Gosiewskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?