Matura 2016 [ANGIELSKI]. Kieleccy uczniowie zadowoleni z egzaminu

ZOBACZ TAKŻE: Matura 2016 [ANGIELSKI] Odpowiedzi i arkusze opublikujemy w serwisie EDUKACJA

Przed egzaminem z uśmiechem na twarzach

W piątek rano odwiedziliśmy uczniów V Liceum Ogólnokształcącego imienia księdza Piotra Ściegiennego w Kielcach. Uczniowie oczekiwali na egzamin z uśmiechem na twarzach. Nawet Piotr Bysiak, który na egzamin dosłownie „dokuśtykał” o kulach był w bardzo dobrym nastroju.

- Niedawno złamałem kość śródstopia ale dzięki temu miałem więcej czasu, żeby dobrze przygotować się do matury - mówił Piotr. Wyjaśniał, że polski i matematyka poszły mu bardzo dobrze więc angielski też powinien.

Maturzyści wychodzili z sal przed czasem

Po maturze w zdecydowanej większości świętokrzyskich szkół panowały dobre nastroje.

- Po trzech dniach egzaminów nasi maturzyści są bardzo zadowoleni, co chyba świadczy o tym, że są dobrze przygotowani - mówił Rafał Nowak dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego imienia Cypriana Kamila Norwida w Kielcach. Wyjaśniał, że z języka angielskiego zdecydowana większość uczniów wyszła z sal sporo przed czasem.

Maturzyści: - Średni poziom trudności

O opinie na temat podstawowej części egzaminu z języka angielskiego zapytaliśmy maturzystów z IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.

- Poziom trudności egzaminu oceniłabym jako średni. W słuchance znalazło się kilka podchwytliwych elementów. Z kolei część, w której komponowaliśmy własną wypowiedź okazała się bardziej innowacyjna, ale łatwiejsza niż zwykle. Przede mną jeszcze testy rozszerzone z matematyki i geografii, które będą chyba największymi wyzwaniami - mówiła Marianna. Podobne zdanie na ten temat miał jej kolega, Michał Rowiński.

- Egzamin był dość łatwy, szczególnie dla osób, które na co dzień mają kontakt z językiem. Sądzę, że tacy uczniowie bez problemu uzyskają około 80 czy 90 procent. Największe trudności mogła sprawić słuchanka. W ostatniej części pisaliśmy maile, których temat był łatwy, a zarazem przyjemny - mówił Michał, dodając, że sam uczył się angielskiego głównie w szkole, ale wiedzę zdobywa także w mniej konwencjonalny sposób - poprzez gry komputerowe.

O opinię na temat arkusza zapytaliśmy również Magdalenę Rolską, nauczycielkę języka angielskiego w IV Liceum.

- Na razie nie widziałam jeszcze testu, ale rozmawiałam z uczniami. Ci, którzy wychodzili z egzaminu po godzinie mówili, że był wyjątkowo prosty. W miarę upływu czasu, wrażenia osób opuszczających sale były coraz mniej pozytywne. Podsumowując, można jednak stwierdzić, że arkusz nie należał do szczególnie trudnych - mówiła nauczycielka.

Uczniów podchodzących do dzisiejszego egzaminu czeka jeszcze część ustna, której terminy zostały ustalone indywidualnie.