Mamy już ODPOWIEDZI I ARKUSZ CKE matury 2017 z języka polskiego [poziom podstawowy] - PUBLIKUJEMY JE
TUTAJ [b]ZOBACZ - ODPOWIEDZI i ARKUSZE CKE MATURY 2017 Z JĘZYKA POLSKIEGO [PODSTAWA ROZSZERZENIE]
Rano pierwszego dnia tegorocznej matury odwiedziliśmy IV Liceum Ogólnokształcące w Kielcach. Abiturienci tuż przed wejściem na salę i rozpoczęciem pisania przyznawali, że pojawiło się trochę stresu, ale – jak zaznaczyła większość zdających – mobilizującego.
- Będzie „Pan Tadeusz” – przewidywali uczniowie. I wierzyli we własne umiejętności. – Jest stres i myśl, że coś może pójść nie tak, ale mam nadzieję, że trzy lata nauki nie poszły w las. Bardzo lubię „Wesele”, ale wydaje mi się, że pojawi się „Pan Tadeusz” – mówiła tuż przed rozpoczęciem egzaminu Ania.
- Jestem raczej umysłem ścisłym, ale liczę, że i z językiem polskim sobie nieźle poradzę. Mam nadzieję, jak większość zresztą, na „Pana Tadeusza” – dodał maturzysta Wojtek.
Po 170 minutach zmagań z językiem polskim na poziomie podstawowych odwiedziliśmy abiturientów, ale tych z II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach. Na ich twarzach malowało się zadowolenie, choć większość jeszcze w głowie mocno analizowała to, co kilka minut temu pisała w trakcie egzaminu. Dlatego, że była zaskoczona lekturą, w oparciu o którą musiała pisać wypracowanie. Okazała się nią „Ziemia, planeta ludzi” Antoine’a de Saint-Exupery’ego. Tego nie spodziewał się nikt.
- Temat pracy pisemnej brzmiał „Praca – pasja czy obowiązek?”. Gdy go przeczytałam, byłam chwilę w szoku. W końcu dotyczył lektury nietypowej. Ale po chwili zaczęły mi przychodzić do głowy pewne argumenty i pracę napisałam w oparciu o przykłady z „Chłopów” i „Lalki” – powiedziała Magdalena Nieśpielak. Wtórował jej Wiktor Kijania. – Miałem chwilę zawahania, jak zobaczyłem temat. Przyznaję się, że łatwo mi z nią nie poszło. Jednak mam nadzieję, że napisałem ją dobrze. Zdecydowałem się na stwierdzenie, że praca to pasja i sądzę, że będzie dobrze – stwierdził.
Niektórzy, jak Jakub Jaros, zdecydowali się odpuścić i wybierali analizę i interpretację wiersza. W tym roku był to „Słyszę czas” Kazimierza Wierzyńskiego. – Zdecydowałem się na wiersz, bo był ciekawy, a poza tym podobny do tego z zeszłorocznej matury – o przemijaniu, o traceniu, ulotności chwili i galopadzie czasu. Miałem więc dużo gotowych przemyśleń – powiedział nam Jakub. Dodał, że matura z języka jako całość nie była trudna. – Okazała się przystępna. Co prawda w części dotyczącej czytania ze zrozumieniem pojawiło się jedno intrygujące pytanie, nad którym trzeba było się zastanowić troszkę dłużej, ale ogólnie oceniając całość, to poziom był łatwy – podkreślił.
Większość maturzystów z kieleckiego „Śniadka” pisała egzamin do końca. Tylko nieliczni wychodzili przed czasem. Na niektórych czekali w pobliżu rodzice, nie ukrywali zdenerwowania. Jednak pociechy uspokajały ich, że w czerwcu wyniki z języka polskiego będą mieli dobre.
- Osiem na dziesięć. Tak na gorąco oceniam maturę z polskiego na poziomie podstawowym. Myślę, że rozszerzona też pójdzie tak dobrze – powiedziała Julia Sołtyk, która do drugiej części egzaminu musiała czekać do godziny 14.
W piątek maturzyści będą pisać maturę z matematyki na poziomie podstawowym, a w poniedziałek, 8 maja – z języka angielskiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?