Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matura z polskiego będzie trudniejsza od matematyki!

Piotr BURDA
Nowe zasady matury z polskiego mają sprawić, że uczniowie wreszcie zaczną czytać. A przede wszystkim samodzielnie myśleć.

Ostatnie lata to głównie szkolna praca nad matematyką. Na ten przedmiot zwracano szczególną uwagę, zapomniano nieco o języku polskim. Zadania maturalne z tego przedmiotu były łatwe. Wystarczyło znać opracowania lektur, które są przygotowane pod maturalne arkusze. To doprowadziło do tego, że uczniowie mają coraz większy problem z ułożeniem kilku własnych i sensownych zdań.

Zauważono to

Dlatego potrzebne były zmiany na egzaminach. W listopadzie Centralna Komisja Egzaminacyjna wydała komunikat w sprawie pisemnej matury z języka polskiego. Rzecz dotyczy już obecnych drugoklasistów. Od 2013 roku zmieni się egzamin pisemny z języka polskiego z części podstawowej, obowiązkowej dla wszystkich. Do tej pory maturzyści pisali wypracowanie wybierając pomiędzy dwoma tematami. W obydwu pojawiały się fragmenty dobrze znanych im lektur. Zwykle musieli napisał własny tekst opierając się na zamieszczonym fragmencie i swojej wiedzy na temat lektury. To sprawiało, że wystarczyło znać opracowania najważniejszych lektur, losy ich bohaterów, najważniejsze wątki. Te rzeczy można było znaleźć w opracowaniach lektur, z których chętnie korzystają nasi maturzyści.

Spoza kanonu

W maju 2013 roku będzie już inaczej. Pojawi się "jedno zadanie sprawdzające tworzenie tekstu własnego na podstawie tekstu literackiego nieomawianego w szkole, ale w znanej maturzyście konwencji literackiej" - czytamy w komunikacie komisji egzaminacyjnej. Najważniejsze jest słowo "nieomawianego we szkole". Pojawią się więc lektury, których nie było na lekcji, a tym samym i w opracowaniach. - To jednak powinny być lektury, które uczeń będzie mógł powiązać z daną epoką czy stylem literackim. Na przykład jakaś nowela pozytywistyczna nie przerabiana na lekcjach - tłumaczy Małgorzata Miazga, doradca metodyczny z języka polskiego. Jej zdaniem, uczniowie będą musieli zmienić swoje podejście do lektur. - Nie mogą już polegać na opracowaniach. W takich zadaniach są one nieprzydatne - twierdzi Małgorzata Miazga.

Dużo pracy przed polonistami

Nowy sposób zdawania matury wymaga też od uczniów interpretowania tekstu. Do tej pory tego typu zadania pojawiały się na trudniejszym, poziomie rozszerzonym. W tej chwili uczeń przeważnie streszczał najważniejsze wątki i problemy. W nowym arkuszu maturalnym będzie musiał zająć się pisaniem tekstu analitycznego. - Dla ucznia, który ma problem z poprawnym napisaniem prostego streszczenia, na przykład fragmentu "Świętoszka" Moliera nowe zadanie na maturze będzie problemem nie do przejścia - uważają poloniści. Dla nauczycieli będzie to bardzo trudne zadanie, wymagające jeszcze większej pracy.

Tną lekcje

Jak na ironię od przyszłego roku szkolnego zabiera się im jedną godzinę lekcji tygodniowo. Licealiści będą mieli teraz cztery, zamiast pięciu lekcji tego przedmiotu w tygodniu. Duża odpowiedzialność spada na dyrektorów szkół, którzy muszą tak zaplanować zajęcia, aby nauczyciele mogli dobrze przygotować ich do nowej, trudniejszej matury z języka polskiego. Ratunkiem może być przepis, który pozwala samorządowi "dołożyć" klasie do trzech lekcji tygodniowo. To też szkolna nowość. Dyrektor szkoły będzie mógł poprosić urząd miasta lub gminy o przyznanie dodatkowych godzin na nauczanie określonego przedmiotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie