We wtorkowy poranek odwiedziliśmy VII Liceum Ogólnokształcące imienia Józefa Piłsudskiego w Kielcach. Poprawkową maturę zdaje tam 60 osób, w tym aż 51 pisze egzamin z matematyki. Maturzyści zjawili się już po godzinie ósmej rano. Przyszli z nimi też znajomi, aby podnieść ich na duchu. Mieli chwilę na wspomnienia z wakacji i już o wpół do dziewiątej zasiedli w ławkach. Stresu nie było widać.
- W maju zabrakło mi dwa punkty żeby zdać matematykę. Liczę, że teraz się uda. Przygotowywałem się do tej poprawki, chodziłem na korepetycje. Odpocząłem też wakacjach, ale w głowie cały czas mi siedziała ta matura. I tak będzie aż do połowy września, kiedy poznamy wyniki - mówi Kamil Moskwa, który zdaje poprawkę z matematyki.
Frekwencja na maturalnej poprawce była stuprocentowa. - Uczniowie poważnie podchodzą do tej poprawki. Jeśli ją zaliczą, otwiera się przed nimi szansa na całkiem dobre studia - mówi Jacek Sabat, dyrektor szkoły.
Około godziny 12 zaprezentujemy arkusze maturalne z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego. Wtedy też pojawia się pierwsze sugerowane odpowiedzi do maturalnych zadań. Rozwiążą je dla nas doświadczenie nauczyciele i egzaminatorzy komisji egzaminacyjnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?