Obydwa zespoły mają identyczny bilans i sąsiadują ze sobą w tabeli. Zarówno UMKS, jak i Księżak wygrały do tej pory sześć pojedynków, a dwa razy schodzili z parkietu pokonani. Kielczanie wyprzedzają swojego sobotniego rywala lepszym stosunkiem malych punktów i zajmują druga pozycję w tabeli (Księżak jest trzeci). Sobotni pojedynek może być więc kluczowy w perspektywie dalszej walki o jak najwyższe miejsce przed fazą play-off.
Łowiczanie to doświadczony zespół, który w tym roku podobnie jak nasza drużyna mocno chce powalczyć o awans na zaplecze ekstraklasy. - Na papierze to bardzo mocny zespół. Na obwodzie mają doświadczonych Trepke i Szczepaniaka, którzy mają za sobą grę w ekstraklasie, a pod koszem jest między innymi skuteczny Bąk. My jednak mocno trenujemy, atmosfera w drużynie jest dobra i zrobimy wszystko, żeby w sobotę zdobyć kolejne dwa punkty - zapewnia trenech kieleckich koszykarzy, Rafał Gil.
W jego zespole nikt nie narzeka na urazy, więc w sobotę kielczanie przystąpią w kompletnym, dziesięcioosobowym składzie. Przypomnijmy, że w Kielcach nie ma już Rafala Króla, który tydzień temu odszedł z kieleckiego klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?