Mecz o wszystko Vive Targi Kielce

Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce:

- Znam tę halę z meczów, które grałem tutaj jako trener niemieckich drużyn, Flensburga i Magdeburga, na pewno będzie tu bardzo głośno. Będzie to dla nas trudny mecz, nie wiem, jaki wariant obrony zastosuje przeciwko nam Celje, problemem będzie dla nas bramkarz Mirko Alilović, który zawsze stawał nam na drodze, broniąc w reprezentacji Chorwacji.

Relacja live z meczu Celje Pivovarna Lasko - Vive Targi Kielce dziś od godziny 17.45 w portalu www.echodnia.eu/vive

Podróż kieleckiego zespołu do słoweńskiego Celje trochę się przedłużyła, bo wylot z Warszawy do chorwackiego Zagrzebia obsunął się o blisko godzinę. Vive Targi Kielce z warszawskiego Okęcia wyleciało wczoraj o tuż przed godziną 10, a do Celje, gdzie dziś o godzinie 18 rozegra "mecz o wszystko" w Lidze Mistrzów, kielczanie dotarli wieczorem.

Wieczorem kielecka drużyna trenowała w hali w Celje. - Wszystko jest w porządku, wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Mamy mały problem z Rafałem Glińskim, którego bolą mięśnie kręgosłupa, ale na sobotę powinien być do dyspozycji - mówił kierownik Vive Targi Kielce, Wojciech Łukawski.

Nasz zespół wieczorem przeprowadził trening w hali, w której dziś o godzinie 18 rozegra mecz. Na dzisiejszym meczu nie będzie raczej kompletu publiczności, do wczoraj sprzedano niewiele ponad 1000 biletów. Celje Pivovarna Lasko przeżywa kłopoty finansowe, które spowodowały odejście trenera Zvonimira Serdarusicia i pięciu czołowych zawodników.

Późnym wieczorem do Celje dotarła autokarem 30-osobowa ekipa kibiców z Kielc.