Konecki klub reprezentowało trzech zawodników. Artur Krawczyk zajął pierwsze miejsce w kategorii 70 kilogramów, Gerard Bąk był drugi w kategorii 84 kilogramów, a startujący poza konkursem Dawid Sobczyński drugi w kategorii 70 kilogramów.
- Artur Krawczyk, który w poprzednim sezonie miał pecha, gdyż przed startami dopadała go choroba, albo łapał kontuzję, ten rok zaczął dobrze. Po dwóch walkach zdobył złoty medal. Pierwszą walkę wygrał przed czasem, przez poddanie przeciwnika. W walce finałowej przeciwnik poddał się z powodu kontuzji - mówił trener Marcin Kij.
Gerard Bąk, najbardziej utytułowany zawodnik Brawlera, wygrał dwie pierwsze walki na punkty. Kosztowało go to jednak sporo sił, gdyż przeciwnicy byli wymagający. - W finałowej walce zmierzył się z zawodnikiem z Radomia, który pierwszą walkę przeszedł wolnym losem, a drugą wygrał w niespełna minutę, także był w finałowej walce z dużym zapasem sił. Myślę, że to właśnie zmęczenie i duża strata sił w poprzednich walkach zadecydowały, iż finał Gerard przegrał - dodał szkoleniowiec Brawlera.
Bardzo dobrze zaprezentował się Dawid Sobczyński, 19-letni zawodnik, który zaliczył dopiero drugi start na ALMMA i to po trwającej ponad rok przerwie. -Dawid wygrał dwie pierwsze walki na punkty. Finał przegrał nieznacznie, też na punkty po bardzo wyrównanej walce - powiedział Marcin Kij.
-To był nasz pierwszy start w tym roku, ale bardzo udany. Jestem bardzo zadowolony z medali i występów chłopaków. Następne zawody to majowy Puchar Polski ALMMA. Możliwe, że pojedziemy także w kwietniu na zawody do Lublina. Teraz przed nami dwa miesiące ciężkiej pracy nad budowaniem dobrej formy - wyjaśnił trener Brawlera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
