Media kontra Temida - mecz dla dobrej sprawy (ZDJĘCIA)

Pomysłodawcą i organizatorem tego przedsięwzięcia jest sędzia Jan Klocek. - My sędziowie, prawnicy też lubimy się bawić a jeśli przy okazji możemy zrobić coś dobrego tym lepiej – mówi. Sędzia po kontuzji jakiej doznał na nartach nie grywa ostatni w piłkę, ale jest trenerem drużyny Temidy. – I z niepokojem obserwuję, że ostatnio przegrywa my – dodaje.
Bo ostatni mecz rozegrany w sobotę prawnicy przegrali 1: 4. Tę jedyną honorową bramkę zdobył adwokat Karol Jaku-bczyk, któremu pomagali sędziowie oraz prawnicy z Sądu Okręgowego i Sądów Rejonowych z regionu świętokrzyskiego z prezesami Wojciechem Mertą - kapitanem drużyny i Grzegorzem Szybą.

W drużynie mediów znaleźli się przedstawiciele między innymi Radia Kielce, Radia eM , Przeglądu Sportowego i okręgowego związku.
Przedstawiciele obu drużyn zacięcie walczyli o zdobycie bramek. Niezbyt sprzyjająca aura nie zepsuła nastrojów zawodników – mecz został rozegrany w gorącej atmosferze, której przyświecał szlachetny cel. Jego bohaterem został Marcin Migas, który strzelił cztery bramki. - Cóż mogę powiedzieć, przegraliśmy, ale w ogólnym rozrachunku ciągle prowadzimy 11: 7 – stwierdził sędzia Klocek.
Oczywiście nie wynik był najważniejszy, ale zabawa i zbiórka pieniędzy. Tym razem z powodu pogody doping był ciut mniejszy, ale i tak udało się zebrać około 3 tysięcy złotych na rehabilitację Dawida Maciejskiego, który od ubiegłego roku zmaga się z chorobą onkologiczną. Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na dalsze leczenie i rehabilitację.

Zarówno zawodnicy jak i przybyli goście mogli posmakować bielińskich truskawek oraz magicznej nalewki. Po meczu wójt Sławomir Kopacz wręczył pamiątkowe puchary kapitanom obu drużyn, dziękowano sponsorom i zawodnikom. Jak podkreślał Sławomir Kopacz - nie wynik meczu jest najważniejszy, ale możliwość spotkania się.