Medycyna? Od zawsze – mówi Remigiusz Cop, Lekarz Roku 2017 w kategorii Stomatolog w powiecie staszowskim

Prowadzi swój własny gabinet Gabinecie Stomatologiczny Polidentia w Połańcu. Wykształcenie i doświadczenie zdobywał we Wrocławiu, do naszego województwa i do powiatu staszowskiego przyjechał... ponieważ to rodzinne strony jego obecnej żony.

- Jestem absolwentem Akademii Medycznej imienia Piasów Śląskich we Wrocławiu. Wrocław to również miasto, w którym stawiałem pierwsze kroki jako stomatolog, najpierw na stażu, gdzie poznałem swoją obecną żonę, a potem pracując we wrocławskich klinikach. Mam z tamtego okresu wspaniałych przyjaciół, z którymi do dziś utrzymujemy kontakt, nie tylko towarzyski, ale także współpracujemy zawodowo. Decyzję o przyjeździe w Świętokrzyskie podjęliśmy wspólnie z żoną, są to jej rodzinne strony - opowiada Remigiusz Cop.

- Kiedy zaczęła się Pana przygoda z medycyną? - pytamy podczas naszej rozmowy.

- Moja mama jest lekarzem, medycyna towarzyszyła mi od najmłodszych lat i chyba to wpłynęło na wybór takiej drogi zawodowej. Myślę, że jeśli dziecko widzi, że rodzic kocha swój zawód, to prędzej czy później zastanowi się nad obraniem podobnej drogi - opowiedział pan doktor.

Stomatologia daje niezależność

- A dlaczego postawił Pan na stomatologię? - dopytujemy.

- Stomatologia daje niezależność, zarówno jeśli chodzi o kształtowanie swojej kariery, jak i kierowanie procesem leczenia, opieki nad pacjentem. Poza tym jest najprężniej rozwijającą się nauką medyczną w naszym kraju, Polska stomatologia jest na światowym poziomie i mówię to z pełnym przekonaniem - to bardzo budujące. Nigdy nie żałowałem, że postawiłem na stomatologię i trzymam kciuki, żeby moi koledzy, młodzi lekarze medycyny, mogli mówić tak samo o swoim wyborze. Mocno wspieram walkę Rezydentów o lepsze, godniejsze warunki pracy - mówi stomatolog roku w powiecie staszowskim.

Leczyć należy pacjenta, a nie zęby

- Moja praca jak każda, ma swoje plusy i minusy. Praca do późna i zaczynające się problemy z kręgosłupem to chyba największe problemy, ale nawet one nie są w stanie przyćmić zalet tego zawodu. Mam ten olbrzymi komfort współpracy z wieloma lekarzami w moim zespole, który pozwala kompleksowo zaopiekować się pacjentem, jego problemami, częściowo tylko na pozór nie związanymi z jamą ustną, zębami. Myślę, że to dopiero od momentu tej współpracy pojawiła się prawdziwa satysfakcja, bo wyznaję ideę, że leczyć należy nie zęby, lecz pacjenta. Tylko całościowe, holistyczne podejście, może być źródłem satysfakcji, bo tylko wtedy można mówić o leczeniu, w pełnym tego słowa znaczeniu - mówi Remigiusz Cop.

Cały zespół za sukcesem

- Nominacja do konkursu była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Bardzo dziękuję za każdy oddany głos, czuję się wyróżniony i doceniony. O nominacji i wygranej nie byłoby mowy, gdyby nie zespół, z którym pracuję. Wspierają mnie świetni lekarze, których wiedza i doświadczenie przywraca zdrowie moim pacjentom. Pomagają mi wspaniałe asystentki, bez których nie byłbym w stanie nikogo wyleczyć.. Cały zespół stoi za tym moim sukcesem! - podsumowuje doktor Remigiusz Cop, Lekarz Roku 2017 w powiecie staszowskim w kategorii Stomatolog.