Metamorfozy Miss. Kandydatki mogły poczuć się jak panna młoda (zdjęcia)

Przygotowania do gali finałowej idą pełną parą. Dziewczyny dobrały już sobie suknie ślubne. My towarzyszyliśmy w przymiarkach Magdzie Jabłońskiej oraz Uli Kmiecik. W tym roku do tego wyjątkowego pokazu dziewczyny ubiera firma MSModa.

BAJKOWY WYGLĄD

- Jesteśmy największym kieleckim producentem sukien ślubnych - mówi Bogdan Kusek z firmy MSModa. - Sprzedajemy je w trzech naszych salonach w Kielcach: przy ulicy Słowackiego, w Domu Towarowym "Katarzyna" oraz w Centrum handlowym "Tęcza". Dostarczamy je także do ponad stu salonów w całym kraju, a także za granicą.
Nasze kandydatki wybrały się do salonu w "Tęczy". - Pierwszy raz miałam na sobie suknię ślubną - przyznała Magda za raz po wyjściu z przymierzalni. - Byłam pod wielkim wrażeniem swojego bajkowego wyglądu - śmiała się.
Zapytana, jaka jest jej wymarzona, przyznała: - Prosta, skromna. Nawet tutaj znalazłam dwie takie, które mi się spodobały - powiedziała Magda.

POLKI WYBIERAJĄ BIEL

Ula Kmiecik też uważnie oglądała suknie i zdradziła nam: - Mam swoją taką wymarzoną suknię, ale chyba jeszcze takiej nie uszyto. Uli towarzyszyła siostra, Emilia, która poszukiwanie sukni ślubnej ma już za sobą. W zeszłym roku stanęła na ślubnym kobiercu. - Tak chyba jest najtrudniej, jak ma się swój typ i szuka się właśnie tej jednej, konkretnej, ale mnie się udało - przyznała Emilia.

A jak wyglądają suknie ślubne w tym sezonie. - Tendencje w modzie, to co pokazujemy i sprzedajemy, to suknie z dużą ilością kryształów swarovskiego, a jeśli chodzi o kroje, to mamy całe spektrum - wyjaśnia Bogdan Kusek. W kwestii koloru, okazuje się, że Polski są tradycjonalistkami. - 75 procent sprzedanych sukien jest koloru białego - właściciel firmy MSModa.
Treningi i przymiarki to dla naszych finalistek chleb powszedni. Jednak w tym tygodniu, podczas Dance & Fashion Night w hotelu Łysogóry, zaprezentowały się w zupełnie nowej roli: jako modelki.

APETYT NA WIĘCEJ

- Dla mnie będzie pierwszy publiczny występ. Nigdy nie pokazywałam się przed taką publicznością, nigdy nie chodziłam na wybiegu - nie ukrywała swojego przejęcia Paulina Walas.
Mody nie prezentowała też "trójeczka" czyli Klaudia Frączyk, ale ona miała okazje występować na scenie, i to przed większą publiką. - Nie takie imprezy się kładło - żartowała Klaudia, choć trochę się denerwowała.

O wiele łatwiej miały te dziewczyny, które mają za sobą doświadczenie jako modelka, a tych w gronie naszych kandydatek jest kilka. - Lubię tę atmosferę przygotowań, jak się coś dzieje - przyznała Martyna Łosiak.

I chyba ten entuzjazm jest zaraźliwy, ponieważ jedna z naszych debiutantek, Ania Nieckarz, przyznała po zejściu z parkietu: - To był mój pierwszy raz, ale chciałabym to powtórzyć.
Okazja będzie już niebawem. W sobotę, 15 maja w Galerii Echo nasze kandydatki do tytułu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej wystąpią podczas imprezy Miss Fashion.