Nie wiedzieliśmy jak duże jest gruzowisko, do akcji ruszyło więc dziewięć wozów, powiadomiona została także specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Kielc - opowiada Bogusław Karbowniczek, oficer prasowy sandomierskiej straży pożarnej.
W cztery minuty po wpłynięciu zgłoszenia na miejscu był zastęp skotnickich strażaków ochotników. Okazało się, że 57-latek jest przysypany gruzem do pasa. Druhowie wydobyli mężczyznę a potem, udzielili mu pierwszej pomocy. Grupa z Kielc została zawrócona nim dotarła na miejsce. Wyratowany 57-latek trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?