We wrześniu tego roku Paweł Doroszkiewicz doznał rozległego udaru mózgu i trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Tutaj lekarze walczyli o jego życie ale niestety na pośladku mężczyzny pojawiła się odleżyna, która z każdym dniem robiła się coraz większa.
Rodzina pana Pawła ze względu na dramatyczną sytuację finansową poprosiła o pomoc i założyła zbiórkę pieniędzy na portalu zrzutka.pl. W tekście napisano, że koszmar, który teraz przeżywa mężczyzna spowodowała kielecka lecznica. Po tym, jak sprawa zaczęła krążyć w internecie, Wojewódzki Szpital Zespolony zablokował zbiórkę, teraz zgłosił sprawę do prokuratury.
Żona pana Pawła: Ta odleżyna powstała w szpitalu
Żona pana Pawła jest załamana. Jej maż po udarze ma sparaliżowaną prawą część ciała, nie mówi, tylko jęczy z bólu.
-Nie mamy pieniędzy nawet na opał, mam tylko 800 złotych emerytury, a szpital zablokował zbiórkę na materac przeciwodleżynowy, podkłady, opatrunki i maści – mówi zatroskana kobieta.
Zaznacza, że kiedy wypisywano jej męża ze szpitala to na całym jego pośladku była otwarta rana, nawet w wypisie jest informacja, o odleżynie drugiego stopnia.
Szpital zgłasza sprawę do prokuratury
Jak sytuacja wygląda z perspektywy szpitala? Oto komentarz Anny Mazur -Kałuży, rzeczniczki prasowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach:
-"W związku z podaniem nieprawdziwych informacji, szpital interweniował u administratora portalu zrzutka.pl.
Administrator zwrócił się do nas o wyjaśnienie uprawdopodobniające zdarzenie. W efekcie, prowadzący portal zablokowali zbiórkę i zupełnie usunęli wpis. Osoby reprezentujące pacjenta, na etapie hospitalizacji, ani po jej zakończeniu nie zgłaszały żadnych uwag na temat jakości opieki i leczenia. Po tym, gdy administrator zbiórki zablokował post, nikt nie kontaktował się z naszym szpitalem, aby wyjaśnić wątpliwe kwestie, tylko o sprawie poinformowano media. Mając na względzie powyższe, szpital skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zniesławienia.
Chcemy podkreślić, że zdjęcia i opis opublikowane w portalu, absolutnie nie odzwierciedlały stanu pacjenta w czasie hospitalizacji o której napisano zachęcając do zbiórki pieniędzy, na co szpital ma stosowne dowody. Nie kwestionujemy zasadności i celowości zbiórki na leczenie pana, jednak nie może się to odbywać kosztem dobrego imienia naszej placówki".
Zbiórka może ruszyć na nowo
Sprawdziliśmy też, co stanie się z pieniędzmi, które do tej pory zebrano na zbiórce dla pana Pawła, a jest ich ponad tysiąc złotych. Przedstawiamy komentarz menadżera zbiórki.pl
-"Niestety organizator nie był w stanie przesłać dokumentów jednoznacznie stwierdzających winę szpitala. Ponadto, w tej sprawie nie rozpoczęto nawet żadnego dochodzenia. Wobec tego, zarzuty zawarte w opisie zrzutki są na dzień dzisiejszy bezpodstawne, w związku z czym musieliśmy pozytywnie rozpatrzeć prośbę szpitala. Środki zebrane w ramach zbiórki były jednak przeznaczone na cel leczenia beneficjenta, a ta informacja nie była podważana, zatem organizator może wypłacić środki na konto bankowe użyte do weryfikacji. Zaleciliśmy również organizatorowi zrzutki założenie nowej zbiórki zastrzegając przy tym, aby nie umieszczać w opisie informacji, które nie będą możliwe do potwierdzenia".
POLECAMY:ZDROWIE
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?