Chwiejny krok, bełkotliwa mowa
Rzecz wydarzyła się w środę przed godziną 8.30. Przed sklep w Zagrodach podjechał bus jednej z popularnych firm wożących pasażerów. Był w nim tylko kierowca.
40-letni świadek sytuacji opowiadał:
- Kierowca wysiadł i chwiejnym krokiem ruszył do środka. Kolega, z którym byłem, poczuł alkohol, sam ma jednak katar, poprosił mnie więc, żebym wszedł do sklepu i sprawdził. Mężczyzna stał przy stoisku z mięsem. Kiedy usłyszałem jak bełkoce, już wiedziałem, że jest pijany. Pan chciał kupić 0,7 wódki. Kiedy ekspedientki powiedziały, że sprzedadzą mu, jeśli nie dmuchnie w alkomat, odpowiedział, że nie będzie dmuchał.
40-latek wyszedł przed sklep. Bus był otwarty, kluczyki znajdowały się w stacyjce. Wyjął je i wrócił do swojego auta. Chwilę później pojawił się kierowca busa z zakupami.
- Wsiadł za kierownicę i zaczął szukać kluczyków. Nigdzie ich nie było, więc wrócił do sklepu sprawdzić, czy nie ma ich w koszyku. Potem znowu szukał w samochodzie i jeszcze raz wrócił do sklepu – relacjonował świadek.
A w tym czasie w drodze byli już wezwani przez świadków policjanci z Chęcin.
Mężczyzna wydmuchał 3 promile
- Na miejscu zastali zgłaszającego, który wyciągnął kluczyki ze stacyjki oraz 41-latka, którego dotyczyło zgłoszenie. Badanie wykazało, że mężczyzna przyjechał do sklepu busem marki Mercedes, mając 3 promile alkoholu w organizmie – relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy i przekazali mężczyznę pod opiekę żony. Za jazdę po pijanemu grożą grzywna, zakaz kierowania i nawet dwa lata więzienia.
- Dobrze, że kluczyki były w stacyjce. Nie wiem, co musielibyśmy zrobić i jak mogłoby się to skończyć, gdyby po wyjściu ze sklepu ten człowiek odpalił auto i ruszył – przyznawał po wszystkim 40-latek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?