Miasto Kielce nie da pieniędzy klubowi Barlinek Industria Kielce. Dlaczego? Mamy komentarz wiceprezydenta Marcina Chłodnickiego

Parę tygodni temu, klub Barlinek Industria Kielce zwrócił się do urzędu Miasta Kielce z pismem, w którym wyraża nadzieję na wsparcie finansowe na kolejne miesiące. Dokument w tej sprawie, miał dotrzeć do urzędu na początku czerwca tego roku. W piątek, 30 czerwca podczas absolutoryjnej sesji Rady Miasta Kielce, radny Kamil Suchański zapytał, czy rzeczywiście takie pismo trafiło do miasta, a jeśli tak, to czy i kiedy klub Barlinek Industria Kielce otrzyma odpowiedź.

We wtorek, 4 lipca wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki w rozmowie z "Echem Dnia" poinformował, że odpowiedź już powinna trafić do zarządu klubu.

- Rzeczywiście, klub zwrócił się do nas z prośbą o wsparcie finansowe w kwocie 2,5 miliona złotych. Ta odpowiedź już jest przygotowana. Za chwile pewnie trafi do klubu, albo już trafiła. Niestety, sprawa wygląda tak, że miasto Kielce wszelkie transakcje, które mogą się odbywać pomiędzy - w sumie - prywatnym podmiotem jakim jest klub, to zakup jakichś usług. Tutaj mówimy o zakupie usług chociażby promocyjnych. No i niestety, w tegorocznym budżecie - w 2023 roku, ze względu na trudną sytuację finansową miasta, nie było żadnej kwoty przeznaczonej na to, żeby kupować usługi promocyjne w ramach sportu. W związku z tym, ta odpowiedź będzie musiała być negatywna

- komentował na gorąco wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki.

Przypomniał, że w ostatnim czasie prezydent Kielc, Bogdan Wenta przeznaczył kwotę 200 tysięcy złotych dla zawodników klubu Barlinek Industria Kielce za osiągnięcia sportowe. - Szczególnie te ostatnio wywalczone, choćby podczas Final 4 Ligi Mistrzów - mówił wiceprezydent.

Dodał, że trudno jest szukać pieniędzy tam, gdzie ich po prostu brakuje. Szansa na wsparcie klubu jednak istnieje, ale... dopiero w kolejnym roku. - Sprawa jest otwarta na przyszły rok. Od września rozpoczynamy konstruowanie budżetu na 2024 rok i wtedy wszystko otwiera się na nowo. Wtedy jest możliwa ścieżka ewentualnego zapisu i zakup usługi promocyjnej. To co trzeba przyznać, to to że faktycznie kluby sportowe niosą walor reklamowy i warto z niego korzystać - mówił wiceprezydent.

Marcin Chłodnicki podkreślił, że miasto może jedynie kupić usługę: - Nie ma takiej możliwości, że samorząd przekazuje pieniądze prywatnemu podmiotowi - dodał na koniec pan wiceprezydent.