Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Miasto nie chce wywieźć śmieci, nie chce zadbać o swój teren - twierdzi czytelnik

Agata KOWALCZYK
Działkowcy z ogrodu działkowego Narcyz przy ulicy Ściegiennego w Kielcach chcą posprzątać otoczenie. Liczyli, że miasto odbierze od nich śmieci, ale żadnej pomocy nie otrzymają.
Działkowcy z ogrodu działkowego Narcyz przy ulicy Ściegiennego w Kielcach chcą posprzątać otoczenie. Liczyli, że miasto odbierze od nich śmieci, ale żadnej pomocy nie otrzymają. A. Piekarski
- Chcemy posprzątać nasz ogród działkowy i jego otoczenie, ale miasto odmówiło nam wywiezienia śmieci. Planowaliśmy tę akcje w ramach kwietniowego Dnia Ziemi - twierdzi Janusz Pawłowski, prezes rodzinnego ogrodu działkowego Narcyz przy ulicy Ściegiennego w Kielcach.

- To jakiś absurd, cały świat wówczas sprząta, tylko u nas akcji nie będzie - dziwi się prezes. - Jak co roku chcemy wyzbierać śmieci w ogrodzie oraz na zewnątrz ogrodzenia. Ogród znajduje się on między dwoma ruchliwymi ulicami Ściegiennego i Leśniówką. Kierowcy wyrzucają śmieci z aut, często zatrzymują się i podrzucają całe reklamówki odpadów. Co roku wiosną zbieraliśmy je, a miasto podstawiało kontenery, a potem je opróżniało. Teraz urzędnicy powiedzieli, że nie będzie Dni Ziemi, bo brakuje pieniędzy.

OBCHODY BĘDĄ

Urzędnicy potwierdzają, że Dni Ziemi będą w Kielcach obchodzone. - Akcja, jak co roku odbędzie się - przypomina Iwona Pamuła z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Kielcach. - Jednak my kontenerów w tym czasie nie wystawiamy. Młodzież sprząta przede wszystkim otoczenie swoich szkół, a śmieci w workach wrzuca do kontenerów, bo przy każdej placówce one stoją. Natomiast w poprzednich latach dodatkowe kontenery wystawiał Wydział Gospodarki Komunalnej, ale my z tym nie mamy nic wspólnego.
Pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej przyznają, że dodatkowych kontenerów podczas tegorocznej akcji nie będzie. - Więcej szkody niż pożytku było z ustawania dodatkowych pojemników. Stały one tydzień, a mieszkańcy przez kilka miesięcy po ich zabraniu wyrzucali śmieci w miejscu, gdzie stały. Miasto musiało je sprzątać, a to kosztuje - tłumaczy Grażyna Ziętal z Wydziału Gospodarki Komunalnej. - Nie będziemy fundować niektórym mieszkańcom pozbywania się śmieci za pieniądze wszystkich podatników. Każdy powinien mieć swój kontener.

KAŻDY MUSI MIEĆ SWÓJ KONTENER

Dodaje, że działkowcy także mają obowiązek mieć kontener w ogrodzie. - Śmieci z ogrodu i jego otoczenia powinni wyrzucić do swojego śmietnika i zapłacić za jego opróżnienie - tłumaczy Grażyna Ziętal.

- Mimo niechęci miasta do pomocy nam posprzątamy śmieci w ogrodzie i za ogrodzeniem. To nie są nasze śmieci i władza powinna mieć udział w ich usuwaniu - dodaje prezes. - My to robimy za darmo, a moglibyśmy zostawić to okropne otoczenie, a wówczas miasto musiałoby wynająć ludzi do porządków - mówi rozżalony prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie