Michał Jurecki nie mógł doczekać się karpia... w hamburgerze. W kieleckich "garach" oceniał niebanalne dania (WIDEO, zdjęcia)

W środę, 5 grudnia, w kieleckim gastronomiku odbył się wewnątrzszkolny konkurs kulinarny "Kuchnia polska z karpiem w roli głównej".

- Święta coraz bliżej, wszyscy zaczynamy odczuwać magiczną atmosferę, stąd pomysł na organizację konkursu z mocnym wigilijnym akcentem. W dalszym ciągu odwołujemy się do odzyskania przez Polskę niepodległości - przygotowujemy w szkole 100 potraw z okazji pięknego jubileuszu. Dziś do naszej listy dołączy kolejnych 16 dań - mówiła Małgorzata Banasik-Rusak, dyrektorka Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Kielcach.

Uczniowie wykazali się dużą kreatywnością. Przygotowali karpia na różne sposoby: po żydowsku, po chińsku, zapiekanego w sosie śmietanowym, w ziołowej panierce. Były i pierogi z karpiem, a także hamburgery, na które nie mógł doczekać się Michał Jurecki. - Nie będę kłamał, ale karp nie jest moją ulubioną rybą. Oczywiście na wigilijnym stole pojawia się, ale prędzej sięgam po inne ryby - pstrąga, łososia, dorsza. Uwielbiam też wędkować! Takie ilości karpia, z jakimi mam do czynienia na konkursie, to dla mnie nowość, ale może się przekonam. Smakowała mi bardzo zapiekanka z karpiem, widziałem, że są burgery... Nie ukrywam, że jestem ich bardzo ciekawy! - przyznał szczypiornista w trakcie degustacji.

Zawodnik PGE Vive Kielce zdradził także, jaka potrawa wigilijna jest jego ulubioną. - To kluski z makiem. Uwielbiam je! Od zawsze najbardziej smakowały mi ze wszystkich potraw, wcześniej robiła je mama, dziś przygotowuje także małżonka - przyznał.