Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Zawadzki z konieczności trenuje z braćmi na podwórku. Tęskni za meczami, mówi o swoich planach i piłkarskim idolu

Jaromir Kruk
Bracia Łukasz, Michał i Mateusz Zawadzki, obecnie grający w AKS 1947 Busko Zdrój.
Bracia Łukasz, Michał i Mateusz Zawadzki, obecnie grający w AKS 1947 Busko Zdrój. Fot. Dorota Kułaga/Radek Piasecki
Bracia Zawadzcy to chluba Moravii. Łukasz – rocznik 1994 i Mateusz – rocznik 1997 najwyżej grali na czwartym poziomie rozgrywkowym (trzecia liga), a obecnie występują w AKS 1947 Busko Zdrój w czwartej lidze razem z najmłodszym z braci – Michałem, który na świat przyszedł w 2000 roku. Przez obserwatorów futbolu w regionie świętokrzyskim Michał jest uważany za najzdolniejszego z rodziny.

Brakuje ci piłki nożnej?
Bardzo, aż trudno to opisać. Staramy się codziennie z Łukaszem i Mateuszem ruszać, mamy w domu siłownię, trochę kopiemy futbolówkę ze sobą na podwórku. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż inni, ale takie gierki nie zastąpią normalnych treningów. Czekam z niecierpliwością na powrót normalnego życia i sportowej rywalizacji. Nie ma sensu bawić się w prognozy, staram się jednak być optymistą.

Wygrana z Orliczem 2:0 była dla Zdroju dobrym prognostykiem na wiosnę?
Nie był to nasz najlepszy występ, ale wygraliśmy nie tracąc gola. Wiemy, do czego dążymy. Chcemy utrzymywać się dłużej piłce, grać ofensywnie, ciekawie. Liczyliśmy i jeszcze liczymy na udaną rundę rewanżową, bo trzeba sobie słabą jesień. Z nowym trenerem, Mariuszem Arczewskim szybko znaleźliśmy wspólny język. Mamy bardzo ciekawe zajęcia, a w drużynie panuje fajna atmosfera. Interesuje nas wygrywanie meczów.

Czujesz się w czwartoligowej piłce coraz pewniej?
Tak. Gram regularnie i wiem co muszę poprawiać. To już pora by grać na siebie większą odpowiedzialność. Pracuje systematycznie nad poprawą warunków fizycznych i czuje się coraz lepiej. Teraz przydałaby mi się regularna gra, ale na pewne kwestie nie mamy wpływu. Powtórzę, że czekam.

Masz ambicje na coś więcej w piłce nożnej?
Trzeba sobie systematycznie podnosić poprzeczkę. Praca, praca, praca, wierzę, że to da efekty.

Rywalizujesz z braćmi w Busku?
Gramy na różnych pozycjach, więc nie musimy rywalizować. A na boisku staramy się sobie podpowiadać.

Jakich masz ulubionych piłkarzy?
Lubię Cristiano Ronaldo, a z mojej pozycji cenię Georginio Wijnalduma. Holendrowi też karierę skomplikował koronawirus. Nie
wiadomo co będzie z Liverpoolem, który zmierzał po mistrzostwo Anglii, a przez odwołanie Euro ucierpiała też szalenie mocna reprezentacja Holandii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie