Michal Zieliński: - To nie był faul na czerwoną kartkę
dor
- Nie chciałem sfaulować Marcina, a już tym bardziej brutalnie - mówił po zwycięskim meczu z Polonią Bytom Michał Zieliński, który w 85 minucie ujrzał czerwoną kartkę.
- Była stykowa sytuacja, jak wszedłem wślizgiem, być może lekko go zahaczyłem, ale na pewno nie był to faul na czerwoną kartkę. Sędzia boczny stał dwa, trzy metry od tej sytuacji, nie powinien popełnić takiego błędu. Prawdopodobnie odwołamy się od tej decyzji, mam nadzieję, że ta apelacja będzie uznana - dodał napastnik Korony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!