Dorota Kułaga: * Początek sezonu masz bardzo dobry, trzy mecze - trzy bramki. Będzie kolejny gol w spotkaniu Wisłą Kraków?
Michał Zieliński: - Chciałbym strzelić gola Wiśle, zrobię wszystko, żeby pokonać jej bramkarza. A czy to się uda, zobaczymy w sobotni wieczór. Najważniejszy jest jednak sukces drużyny, więc wszystko jedno, kto trafi do bramki, oby tylko wynik był korzystny.
* No właśnie, jak musicie zagrać, żeby uzyskać dobry wynik?
- Na pewno z dużą agresją, determinacją. I tak konsekwentnie, jak w poprzednim meczu z Jagiellonią Białystok. Tu nie można sobie pozwolić na chwilę słabości, czy moment dekoncentracji. Ja jestem optymistą przed tym spotkaniem.
* Ty już raz strzeliłeś gola Wiśle...
- Tak, jak grałem w Polonii Bytom. Wtedy zremisowaliśmy u siebie 1:1. Trzeba sobie przypomnieć te dobre chwile. Oby wróciły w sobotę na Arenie Kielc.
* Wisła w środę grała pierwszy mecz eliminacyjny Ligi Mistrzów z APOEL-em Nikozja. Może odczuwać trudy tego spotkania.
- Wisła na pewno straciła sporo sił w tym meczu i w tym upatruję szansę dla nas. Postaramy się to wykorzystać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?