Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michniowie, Michniowie, Katyń stał się w tobie... Uczcili pamięć ofiar zbrodni

Mateusz Bolechowski
Pamięć o niemieckiej zbrodni na mieszkańcach wsi wciąż jest żywa. W 1943 roku w Michniowie zginęły 204 osoby.

ZOBACZ TAKŻE:
Nieprawdopodobny wypadek na ul. Kruszyńskiej we Włocławku! Dziecko trafiło do szpitala

(Źródło: pomorska.pl)

W środę, 12 lipca, we wsi Michniów w gminie Suchedniów odbyły się uroczystości upamiętniające 74 rocznicę pacyfikacji miejscowości przez Niemców. Przybyło kilkaset osób - mieszkańców, samorządowców, kombatantów i polityków. W odróżnieniu od poprzednich lat nie było przedstawiciela Ministerstwa Kultury. Przy pomniku upamiętniającym 204 ofiary zbrodni stanęło kilkadziesiąt pocztów sztandarowych, najwięcej było zielonych - delegacje Polskiego Stronnictwa zjechały z całego województwa. Jako pierwszy głos zabrał Mariusz Masny, dyrektor Muzeum Wsi Kieleckiej. - Co roku spotykamy się tu, by oddać hołd ofiarom 817 polskich wsi, spacyfikowanych w czasie II wojny światowej. W budowanym mauzoleum będą również prowadzone badania naukowe. Będziemy stać na straży prawdy historycznej - mówił. Wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek stwierdziła: - Jesteśmy tu po to, by oddać cześć tym, których niewinną krew przelano za to, że kochali Polskę. Niebawem, dzięki staraniom wielu ludzi i miłości władz do Ojczyzny to miejsce będzie miało odpowiednią cześć. Minister Jarosław Sellin w ubiegłym roku deklarował, że będą pieniądze na dokończenie mauzoleum - przypomniała.

Gdzie był wtedy Bóg?!

Uroczystość odbyła się w bardzo poważnej atmosferze, odpowiedniej do okazji. Suchedniowski chór „Senior” odśpiewał kilka poruszających pieśni opisujących tragedię z 1943 roku. Można było usłyszeć słowa „Michniowie, Michniowie, Katyń stał się tobie...” „Zaczęli rzucać granaty pośród modlących się ludzi. Chrystus rozpięty na krzyżu w łotrach litości nie wzbudził”. Wzruszająca była homilia podczas Mszy świętej. - Może nam się nasuwać pytanie, które podsuwa nam Szatan - Gdzie był wtedy Bóg? Podobne pytanie padło z ust jednego z więźniów obozu koncentracyjnego, gdy SS - man przebił bagnetem niemowlę, a potem jego matkę, młodą Żydówkę. Stary rabin odpowiedział wtedy - Pytasz, gdzie jest Bóg? W tym zabitym dziecku - opowiadał kapłan.

Spalili ich w stodołach

Michniów był wsią, z której wywodzili się żołnierze Armii Krajowej, podkomendni legendarnego „Ponurego” - Jana Piwnika. Mieszkańcy pomagali chłopcom z lasu. Prawdopodobnie Niemców poinformował o tym zdrajca - Jerzy Wojnowski „Motor”. 8 lipca podczas narady w Radomiu zapadła decyzja o pacyfikacji wsi. Trzy dni później w Michniowie na rekonesans pojawiła się grupa oficerów. 12 lipca gdy michniowianie obudzili się, zobaczyli, że wieś jest otoczona - ze wzgórz schodzili Niemcy. Mieli gotową listę mężczyzn, których rozstrzelano, bądź wpędzono do stodół, które ostrzelano, obrzucono granatami a w końcu podpalono. W tym dniu zginęły 102 osoby, w tym 95 mężczyzn.


Odwet i masakra

Na wieść o zbrodni do Michniowa z Wykusu ruszył Ponury z oddziałem. Niemców jednak nie zastali. W odwecie partyzanci wysadzili pociąg, zabijając przynajmniej kilkunastu Niemców. Riposta okupantów była szybka. 13 lipca żandarmi znów zjawili się we wsi. Tym razem nie oszczędzali nikogo. Zamordowali 52 kobiety, 43 dzieci i siedmiu mężczyzn. Zabudowania po ograbieniu spalono i zabroniono ich odbudowania i uprawiania pól. Spośród mieszkańców Michniowa ocaleli nieliczni - ci, którzy byli w tym czasie poza wsią, kilka kobiet, które w pierwszym dniu wywieziono do obozów koncentracyjnych i udało się im przeżyć, oraz ci, którzy dowiedziawszy się o wysadzeniu pociągu nocą zbiegli do okolicznych lasów, słusznie obawiając się zemsty Niemców. Po wojnie wrócili i odbudowali wieś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie