Międzynarodowy charytatywny spacer z kijkami w Kielcach. Szli uczestnicy z wielu stron świata (zdjęcia)

W imprezie wzięli udział przedstawiciele Polonii Kanadyjskiej, były też osoby z Ukrainy - profesor fizyki Uniwersytetu Lwowskiego Oleg Bordun z żoną i dwoma synami i z Rosji. Była też mocna reprezentacja powiatu kazimierskiego - 45 uczniów z Gimnazjum Cieszkowy.

- Jestem zadowolony z frekwencji. Liczę na to, że impreza będzie się odbywała cyklicznie. Fundacja mojego taty Lucjana Łacha "Niesiemy pomoc" istnieje od dwóch lat. Jej celem jest pomoc dzieciom ze środowisk wiejskich. Zależy nam na tym, żeby miały nie gorszy start niż rówieśnicy z dużych miast. Dlatego pomagamy im w nauce, fundujemy pomoce edukacyjne - mówił nam Piotr Łach, pomysłodawca i organizator tej imprezy. Pochodzi on z Ponidzia, a obecnie z rodziną mieszka i pracuje w Kanadzie.

Start i meta usytuowane będą na stadionie lekkoatletycznym przy ulicy Bocznej w Kielcach. Trasa liczyła 3 kilometry. Wcześniej odbyła się rozgrzewka, był też pokazowy trening, który przeprowadziły Jadwiga Kamińska i Jolanta Drezno ze studium wychowania fizycznego Uniwersytetu imienia Jana Kochanowskiego w Kielcach.

W organizacji charytatywnej imprezy pomogli między innymi Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach oraz Studium Wychowania Fizycznego Uniwersytetu imienia Jana Kochanowskiego w Kielcach.

W charytatywnym spacerze z kijkami uczestniczył między innymi Maciej Pastuszka, były piłkarz Korony Kielce i Lecha Poznań. Był z córką Michaliną. - W zeszłym roku córka już startowała w tej imprezie, ja nie mogłem, ponieważ nie pozwoliły mi na to obowiązki zawodowe. Teraz chętnie włączam się do akcji. Wprawdzie wolimy biegać, ale cel tej imprezy jest szczytny i dlatego tu jesteśmy - powiedział Maciej Pastuszka.