Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejsce z sarmacką duszą

Marta WYŻYKOWSKA [email protected]
Tak prezentuje się dzisiaj. Budynek zajmuje trzy kondygnacje o łącznej powierzchni około 1000 metrów kwadratowych.
Tak prezentuje się dzisiaj. Budynek zajmuje trzy kondygnacje o łącznej powierzchni około 1000 metrów kwadratowych.
Pałac Tarnowskich zwyciężył w plebiscycie "Echa Dnia" i portalu Jedzenie&Zabawa na najlepszy hotel w powiecie ostrowieckim

Pałac Tarnowskich w Ostrowcu to trzygwiazdkowy zespół pałacowo-parkowy. Położony jest na wzgórzu, w centrum miasta, przy trasie Rzeszów - Warszawa. Składa się z zabytkowego dworku o trzech kondygnacjach, pawilonu podzielonego na apartamenty i drewnianej altany. Wszystko w otoczeniu dwóch hektarów parku, w którym właściciele usytuowali oczka wodne, groty skalne, wodospady i kapliczki.
W plebiscycie "Echa Dnia" oraz portalu Jedzenie i Zabawa pałac został wybrany na najlepszy hotel w powiecie ostrowieckim.

SZLACHECKA DUSZA PAŁACU
Pałac powstał w 1820 roku, jako siedziba Jerzego Dobrzańskiego. Pod koniec XIX wieku został kupiony i przebudowany przez hrabiego Zygmunta Wielopolskiego. W 1921 roku przeszedł w ręce Józefa Mikusińskiego, a w czasie II wojny światowej mieściło się tu niemieckie kasyno oficerskie.
Po wojnie spadkobiercy Mikusińskiego sprzedali miastu nieruchomość, która do 2000 roku pełniła kolejno funkcję szpitala i szkół różnego szczebla. Pod koniec 2000 roku wybuchł tu pożar, w trakcie którego większa część pałacu uległa zniszczeniu.
Spalonym obiektem zainteresował się znany z renowacji zabytków przedsiębiorca Tomasz Puchała, który kupił pałac i w latach 2001-2006 przeprowadził tu gruntowny remont. W 2006 roku pochodzący z Ostrowca przedsiębiorcy Irena i Krzysztof Tarnowscy odkupili pałac w stanie surowym i doprowadzili do jego zagospodarowania.
- Staraliśmy się zachować jak najwięcej elementów dekoracji wnętrz i wystroju przypominających o historii tego niezwykłego miejsca - mówi Krzysztof Tarnowski. - Większość mebli to antyki, również otoczenie kompleksu ma typowo szlachecki charakter. Dzięki pomocy otrzymanej z Unii Europejskiej wykonaliśmy prace remontowe i oświetleniowe, zarówno dworku, jak i kompleksu pałacowego, uruchomiliśmy pompy cieplne, wspomagające gospodarkę elektryczną kompleksu. Wszystko to zgodnie ze ścisłymi zaleceniami świętokrzyskiego konserwatora zabytków.

WSZYSTKO, CO TRZEBA
Już po wejściu do holu wnętrze robi bardzo miłe wrażenie, urządzone w stylu antycznym zachęca do spędzenia tu kilku chwil. O tym, jakim profesjonalizmem wykazują się Tarnowscy w świadczeniu usług hotelarskich o naprawdę wysokim standardzie niech świadczy lista odpoczywających tu gości: Eleni, Mirosław Baka, zespół Lombard, profesor Jan Miodek, Ewa Farna czy kardynał Józef Glemp. Hotel organizuje wesela, bale noworoczne, treningi, posiada nowoczesną salę konferencyjną wyposażoną w sprzęt multimedialny. W sumie obiekt oferuje 30 przytulnych pokoi 1-, 2- i 4-osobowych oraz dwa apartamenty. Ceny wahają się od 70 do 130 złotych za dobę od osoby, wliczone są w nie zawsze śniadania. Każdy pokój posiada komfortowy węzeł sanitarny oraz jest wyposażony w odbiornik TV, telefon i Internet. Nie można zapomnieć o restauracji, która zajmuje całą kondygnację pałacowych podziemi i serwuje dania kuchni staropolskiej oraz na życzenie wykwintne napitki domowej roboty. Latem goście mają do dyspozycji dwa hektary parku, zaprojektowanego tak, aby cieszył zmysły - oczka wodne, piękna drewniana altana, wodospady, groty i kapliczki sprawiają, że Pałac Tarnowskich to idealne miejsce dla romantycznych spacerów.
- Rzeczywiście, wiele par decyduje się na organizację przyjęć weselnych właśnie u nas, szczególnie w okresie wiosennym i letnim - mówi Dorota Ożdżyńska, dyrektor hotelu. - Na dzisiaj mamy potwierdzone rezerwacje na przyjęcia ślubne z dwuletnim wyprzedzeniem. Każda młoda para dostaje od nas prezent w postaci pobytu w najlepszym apartamencie.

PRZYWIĄZANI DO MIEJSCA
Irena i Krzysztof Tarnowscy pochodzą z Ostrowca, czują się z naszym miastem emocjonalnie związani i zawsze chętnie tu wracają. Aby osobiście dopilnować jakości usług świadczonych przez pałac, codzienne dojeżdżają tu z Kielc. Sami przyznają, że w planach mają dalszą rozbudowę kompleksu i marzy im się, aby stał się jedynym w swoim rodzaju obiektem wypoczynkowym w regionie.
- Jak tylko świętokrzyski konserwator budynków wyda nam stosowne zezwolenie, wybudujemy łaźnię turecką ze wszystkimi wygodami, która stanie się niewątpliwie hitem, bo w Ostrowcu lokalu z sauną jeszcze nie ma. W parku powstanie miejsce dla letnich imprez na świeżym powietrzu, wyposażone w parkiet taneczny i miejsce dla zespołów, które często bawią naszych gości muzyką na żywo - mówią Irena i Krzysztof Tarnowscy.
- Włożyliśmy wiele pracy i serca w odtworzenie atmosfery dawnego przepychu, który panował w pałacu za czasów jego szlacheckiej świetności. Sami czujemy się tu jak w domu i taki klimat domowej gościnności staramy się przekazywać. Cieszymy się, że zarówno goście, jak i klienci restauracji docenili nasz wysiłek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie