Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy i radni gminy Morawica nie chcą nowej kopalni

Luiza BURAS-SOKÓŁ [email protected]
Jedna z mieszkanek Dębskiej Woli, pani Jaworska przyznaje, że kopalni pod domem nie chciałaby mieć, ale rozumie prawo własności.
Jedna z mieszkanek Dębskiej Woli, pani Jaworska przyznaje, że kopalni pod domem nie chciałaby mieć, ale rozumie prawo własności. Fot. Dawid Łukasik
- Nasza firma zajmuje się budową dróg. Dlatego dolomit, który wydobywalibyśmy w Dębskiej Woli szybko znalazłby zastosowanie - tłumaczy Mieczysław Stawecki, prezes REM-WODU. - W gminie mamy już dwie kopalnie. Kolejna byłaby zbyt dużą uciążliwością - argumentuje z kolei wójt Marian Buras.

Spór toczy się od ponad dwóch lat. W tym czasie Stawecki skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, gdyż gmina w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego zamierzała teren złoża przeznaczyć pod budownictwo mieszkaniowe. Sąd stwierdził częściową nieważność tego planu przyznając tym samym rację firmie REM-WOD. Jednak Rada Gminy na czele z wójtem oraz większość mieszkańców Dębskiej Woli, przyległej Zbrzy czy Łukowej w gminie Chęciny, na otwarcie kopalni nie chce się zgodzić. - Obawiamy się hałasu i kurzu - przyznają ludzie.

CHCĄ WYDOBYWAĆ

- Działkę kupiłem ze względu na udokumentowane złoża dolomitu, który jest idealny na podbudowy dróg. Kopalnia nie byłaby konkurencją dla Kopalni Wapienia "Morawica", czego być może obawia się pan wójt. Cały wydobyty materiał zużylibyśmy do własnych potrzeb - twierdzi Mieczysław Stawecki. Kupując ziemię w 2008 roku nie wiedział jednak o zmianach, jakie w 2006 roku w planie zagospodarowania przestrzennego wprowadzili radni. Tereny określono jako grunty rolne i pod zabudowę z zastrzeżeniem o nieutrudnianiu wydobycia złóż w przyszłości.

- Ten zapis narusza konstytucyjne prawo właściciela do dysponowania swoją własnością. Skoro są złoża, to powinny być naniesione na plan zagospodarowania przestrzennego i można je wydobywać. Dla mnie to jasne - denerwuje się prezes spółki REM-WOD.

W podobnej sytuacji znalazła się Wytwórnia Betonów Józefa Chmurzyńskiego z Radomia. Firma jest właścicielem działki obejmującej drugi koniec złoża dolomitów i także nie otrzymała od wójta Morawicy pozwolenia na prowadzenie działalności wydobywczej. - Nie ma żadnych przeszkód, by zmienić plan zagospodarowania całego terenu. W chwili obecnej mamy taki stan, że rada gminy przystąpiła do zmiany planu zagospodarowania, ale z wyłączeniem działek naszej firmy, co świadczy ewidentnie o blokowaniu inwestycji i powstaniu nowych miejsc pracy w gminie Morawica. Przymusza nas tym samym do niepotrzebnych działań prawnych, w efekcie których gmina poniesie ogromne koszty. Jest jedynie świadome i celowe, złośliwe działanie ze strony władz gminy - mówi dyrektor przedsiębiorstwa Wiesław Kościński.

KOLEJNE NIEPOTRZEBNE

W gminie nowych kopalni obawiają się niemal wszyscy. Mieszkańcy Dębskiej Woli, z którymi mieliśmy okazję porozmawiać, otwarcie przyznają, że nie chcą kurzu ani hałasu w pobliżu swoich domów. - Wzmożony ruch związany z transportem, duże zapylenie, to wszystko będzie utrudniać nam życie. Pierwszą moją myślą, gdy dowiedziałam się o możliwości powstania kopalni, była wyprowadzka - opowiada Anna Sitek, mieszkanka Zbrzy.

- Około 80 procent mieszkańców sprzeciwia się powstaniu kopalni. Trudno im się dziwić, skoro mają już jedną, która może nie jest zbyt uciążliwa, ale słychać strzały i wybuchy - przekonuje radny z terenu Dębskiej Woli Piotr Dudek. - Większość osób, które sprzedały swoją ziemię nie wiedziało, że ma tam powstać kopalnia. Teraz słyszy się, że właściciel obiecuje nowe miejsca pracy, ale oficjalnie nie poinformował o tym ludzi. Został zaproszony na zebranie wiejskie w Zbrzy, miał okazję przekonać ludzi do swojego pomysłu, ale się nie pojawił. Poza tym względy ekonomiczne nie biorą góry nad przyrodniczymi - kończy radny.

W podobnym tonie wypowiada się także wójt gminy Morawica Marian Buras, który podkreśla, że reprezentuje przede wszystkim wolę mieszkańców. - Powstanie kopalni kłóci się ze strategią rozwoju naszej gminy. Stawiamy na osadnictwo, mamy dobrą infrastrukturę techniczną, szkoły, świetlice. Kopalnia sprawiłaby, że teren nie byłby atrakcyjny do zamieszkania. Już słyszałem głosy, że ludzie zastanawiają się nad sprzedażą działek, póki nie działa kopalnia - argumentuje wójt. Jego zdaniem tego typu inwestycja nie zapewni miejsc pracy tym, którzy ich potrzebują, czyli kobietom i młodym ludziom po studiach. - Rozumiem interes firm, ale zarabiać można w inny sposób. Mamy specjalną strefę ekonomiczną, do której zapraszamy. Tymczasem działania właścicieli terenów, na których zlokalizowane jest złoże, odbieramy jako presję na gminę i radnych - zaznacza Marian Buras.

NIE BĘDZIE UCIĄŻLIWOŚCI?

Mieczysław Stawecki podkreśla, że obawy mieszkańców Dębskiej Woli są bezpodstawne. - Kopalnia nie będzie uciążliwa. Dolomit jest twardym kamieniem, wydobycie nie wiązałoby się z kurzem. Dzięki najnowszym technologiom uniknęlibyśmy także huku. Na rynku dostępne są frezarki, które wydają odgłos podobny do tego, jaki wydaje silnik samochodowy. Właśnie staram się o taką maszynę - twierdzi prezes REM-WODU. Zapewnia, że raport oddziaływania na środowisko, który sporządził na polecenie wójta, także jest korzystny - zarówno poziom hałasu, jak i zanieczyszczenia nie przekraczałby dopuszczalnych norm.

- Usypiemy 3-metrowy wał, który uniemożliwi rozprzestrzenianie się hałasu. Nie zniszczymy żadnej gminnej drogi. Korzystalibyśmy z polnej, utwardzonej, a przerób odbywałby się w Radomiu - tłumaczy. Uważa, że nie bez znaczenia są też nowe miejsca pracy, których powstałoby około 60 oraz podatki, jakie wpływałyby do gminnej kasy. - W związku z tym, że wójt świadomie blokuje uruchomienie kopalni, wystąpimy o odszkodowanie za straty, które ponosimy. Kamień przydałby się przecież zwłaszcza teraz, po powodzi, do zabezpieczania wałów i na odbudowę dróg - kończy prezes Stawecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie