Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy jednego z bloków na osiedlu Świętokrzyskim nie chcą placu zabaw przed oknami

Paweł WIĘCEK [email protected]
Lokatorzy z bloku numer 22 przy ulicy biskupa Jaworskiego nie chcą placu zabaw przed swoimi oknami.
Lokatorzy z bloku numer 22 przy ulicy biskupa Jaworskiego nie chcą placu zabaw przed swoimi oknami. Fot. Łukasz Zarzycki
Lokatorzy bloku numer 22 przy ulicy biskupa Jaworskiego zarzucają spółdzielni, że nikt nie konsultował z nimi inwestycji budowy placu. - Jest tyle miejsca gdzie indziej. Nie zgadzamy się na tak wątpliwą atrakcję. Czy nie mamy prawa od odpoczynku? - pytają.

Pisemny protest do władz spółdzieni mieszkaniowej "Słoneczne Wzgórze" złożyli tydzień temu. Jego kopię przesłali do redakcji "Echa Dnia".

ZMIENIĆ LOKALIZACJĘ

"Żądamy zmiany lokalizacji placu zabaw, który bez uprzedzenia i konsultacji z mieszkańcami powstaje przed naszym blokiem. Od lat borykami się z uciążliwością placu zabaw w tym miejscu. Dlaczego nie można tego zrobić tam, gdzie jest większa odległość? W naszym bloku mieszka około 200 osób dorosłych, a małych dzieci jest tylko 10. Czy 95 procent mieszkańców nie ma prawa do odpoczynku po pracy?" - pytają lokatorzy.

"Latem nie jest to plac zabaw tylko miejsce spotkań pijących alkohol. W upalne dni nie da się otworzyć okien na południową stronę, gdyż do późnych godzin wrzeszczą tam dzieci i rodzice z bloku numer 20" - stwierdzają w piśmie. Pod protestem podpisały się 34 osoby.

PLAC POTRZEBNY

Z ich zdaniem nie wszyscy się zgadzają. Przed blokiem spotkaliśmy starszego lokatora. Znał nazwiska protestujących mieszkańców, ale o samym proteście nic nie wiedział. - A co mi przeszkadza plac zabaw. Niech się dzieci bawią - powiedział z uśmiechem.

Tadeusz Fedyk, zastępca prezesa spółdzielni mieszkaniowej "Wichrowe Wzgórze", mówi, że decyzja o budowie placu między blokami numer 20 a 22 zapadła na walnym zebraniu lokatorów.

- Były dwa place teraz będzie jeden z prawdziwego zdarzenia. Zerwano nawierzchnię asfaltową. Zastąpi je kruszywo rzeczne. Plac będzie ogrodzony. Zamówiliśmy zestaw zabawowy. Na wiosnę zamontujemy huśtawkę, ławeczki, piaskownicę - wylicza Fedyk. - Całość inwestycji zamknie się w kwocie 70 tysięcy złotych. To pieniądze z mienia spółdzielni, które gromadzą wszyscy lokatorzy. Plac jest potrzeby, mieszkańcy będą z niego korzystać - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie