Mężczyzna podkreślał, że już kilka razy widział pojazdy okalające rzeźbę pisarza, która stoi u szczytu deptaka. - Część z nich z pewnością należy do robotników, którzy pracują tuż obok, ale innymi podjeżdżają ludzie, którzy zwyczajnie zaczęli traktować to miejsce jako parking. Tak nie może być! - denerwuje się kielczanin. Podobnych sygnałów otrzymaliśmy jeszcze kilka.
Zwróciliśmy się do Miejskiego Zarządu Dróg, który prowadzi inwestycję w pobliżu pomnika. - W tym miejscu trwa budowa, nie było jeszcze odbioru technicznego. Skoro wykonawca stawia na tym placu samochody, widocznie jest pewien, że go nie zniszczy. Jeżeli natomiast tak się stanie, to jeszcze przed odbiorem, będzie musiał naprawić - tłumaczy Zbigniew Wojtyś, kierownik Wydziału Utrzymania i Eksploatacji Dróg w MZD w Kielcach.
Tymczasem komendant kieleckiej Straży Miejskiej Władysław Kozieł podkreśla, że kielczanie nie mogą teraz i nie będą mogli w przyszłości wykorzystywać placu, jako parkingu. - Uznajemy, że jest to nadal ulica Sienkiewicza, na której obowiązuje zakaz ruchu pojazdów, a więc nie można tam wjeżdżać i parkować pojazdów - tłumaczy komendant Kozieł. W przypadku nie zastosowania się do tego zakazu, grozi mandat do 500 złotych. Strażnicy miejscy zwrócą uwagę na kwestię parkowania na placu przy pomniku Sienkiewicza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?