Mieszkańcy Lipowego Pola żądają budowy chodnika. Zapowiadają blokadę drogi

W Lipowym Polu Plebańskim, wsi w gminie Skarżysko Kościelne, mieszkańcy od wielu lat domagają się chodnika przy powiatowej drodze. Dziś istnieje tylko miejscami – lata temu gmina zbudowała fragmenty własnym sumptem, z pomocą mieszkańców. Lokalną społeczność w tych dążeniach wspiera samorząd. W 2020 roku Rada Gminy przyjęła uchwałę, deklarującą chęć współpracy z powiatem, oraz dofinansowanie inwestycji. O poważne potraktowanie tematu apelował też wójt Skarżyska Kościelnego Jacek Bryzik. Ruch na powiatowej drodze jest duży, a mieszkańcy, w tym dzieci, muszą chodzić pieszo tuż przy jezdni, co stwarza niebezpieczeństwo potrącenia przez auto.

Pierwszym krokiem miało być opracowanie dokumentacji.
Ogłoszono trzy przetargi, wszystkie zostały unieważnione ze względu na zbyt wysokie ceny. Okazało się, że sam projekt kosztowałby do pół miliona złotych, ze względu na konieczność sporządzenia nowego podziału prywatnych działek (ludzie mieli oddać ziemię pod budowę chodnika). W styczniu tego roku na posiedzeniu Zarządu Powiatu postanowiono wykreślić z planów inwestycyjnych zlecenie projektu na chodnik w części Lipowego Pola. Zostawiono tę część drogi, przy której nie ma domów. Na tym odcinku starostwo planuje zbudować chodnik.

Mieszkańcom decyzja powiatu bardzo się nie spodobała. Przygotowali petycję w tej sprawie, podpisaną przez wiele osób. Protestujący piszą, że mają dość pustych obietnic, a batalia o to, by móc bezpiecznie poruszać się po miejscowości, trwa blisko 20 lat. Wskazują, że niezliczona liczba próśb i spotkań nic nie dały. Twierdzą, że lokalna społeczność jest zbywana przez Zarząd Dróg Powiatowych. - Mamy dość proszenia i czekania. Jeśli nasz protest nie będzie usłyszany, zorganizujemy protest z blokadą drogi i przejściem pod starostwo – zapowiadają mieszkańcy Lipowego Pola.

Sprawa była dyskutowana na ostatniej sesji rady powiatu skarżyskiego. Domagających się inwestycji poparli radni opozycji. - Przyznaję rację mieszkańcom Lipowego Pola Plebańskiego, ale nie wiem, czy możemy zrobić od razu całą drogę – stwierdziła koalicyjna radna Barbara Kocia, mieszkanka gminy Skarżysko Kościelne. Starosta Artur Berus zapewniał, że nikt nie zostawia gminy Skarżysko Kościelne, ani tematu Lipowego Pola. - Wkrótce będzie zlecony projekt inwestycji. Poprosiłem komendanta policji o częstsze patrole na tym odcinku, może uda się zamontować progi zwalniające i wymusimy na kierowcach, by tamtędy jeździli wolniej – stwierdził Artur Berus. Podkreślał, że powiat remontuje drogi w gminie Skarżysko Kościelne. Była zrobiona ulica Iłżecka, planowana jest inwestycja drogowa w Michałowie, w którym od powstania powiatu nie było robione nic, będzie też remont drogi w Kierzu Niedźwiedzim.

Wszystko wskazuje na to, że powiat chodnika na całej długości drogi w Lipowym Polu raczej szybko nie wybuduje. Wkrótce się okaże, czy zapowiedzi mieszkańców wsi się spełnią i wyjdą oni blokować drogę.