Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Staszowie planuje wybudować śmietnik w pasie zieleni, w bliskim sąsiedztwie bloku numer 1 przy ulicy Killińskiego i bloku numer 14 przy ulicy Mickiewicza na Osiedlu Wschód w Staszowie.
Kilkanaście metrów dalej, od planowanego miejsca budowy znajduje się sklep spożywczy. Śmietnik ma obsługiwać blisko 1000 mieszkańców z 8 bloków tego osiedla. Budowa ma ruszyć już niebawem, bo końcem sierpnia lub początkiem września tego roku.
WYCINKA DRZEW
W czwartkowe popołudnie mieszkańcy bloków przy ulicy Killińskiego i Mickiewicza, znajdujących się w okolicy zajezdni autobusowej na osiedlu Wschód zauważyli, że pracownik Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Staszowie, wycina drzewa w pasie zieleni.
Jak opowiadają zbulwersowani tym faktem, natychmiast ruszyli w obronie wycinanych drzew, by zapobiec kolejnej wycince.
Tego dnia popołudniem, w miejscu, gdzie wycięto drzewa zebrała się kilkunastoosobowa grupa mieszkańców pobliskich bloków. Głośno dyskutowali o tym, że znajduje się tam ławeczka, a jedno z wyciętych drzew dawało cień w upalny dzień.
- Były to zdrowe, piękne drzewa, komu one przeszkadzały? - mówi jeden z mieszkańców bloku
Byli zdezinformowani i nie wiedzieli, jaka jest przyczyna wycinana drzew w tym akurat pasie zieleni, znajdującym się w sąsiedztwie bloków.
WYBUDUJĄ NOWY ŚMIETNIK
O ileż większe było ich zdziwienie, gdy dowiedzieli się, że w tym miejscu zostanie wybudowany śmietnik osiedlowy. Ich emocje sięgnęły zenitu.
- Nikt się nas nie pytał o zdanie, nie informował o planach wybudowania tu śmietnika! Nie pozwolimy na śmietnik pod naszymi oknami! Niech zrobią go tam w starym miejscu! Tu będziemy mieć szczury i smród! - głośno przekrzykiwali się mieszkańcy.
Po chwili okazało się, że niektórzy z nich jednak wiedzieli o planach wybudowania tam śmietnika. - Słyszałem coś na ten temat dawno, ale nie wiedziałem, czy to prawda - mówi jeden z mężczyzn
Do tej pory mieszkańcy bloków wynosili śmieci do kontenerów, które znajdują się kilkadziesiąt metrów dalej, od planowanej inwestycji, po jednej ze stron zajezdni autobusowej. Kontenery stoją na wolnej przestrzeni i nie są ogrodzone.
- Kontenery często są przepełnione, bo ludzie przywożą tam śmieci także z innych okolic Staszowa - mówi jedna z mieszkanek osiedla
Urząd Miasta i Gminy znalazł fundusze, aby w końcu rozwiązać sprawę śmietnika w tym obrębie bloków. Jednak jak się okazuje teraz wyznaczone do tego miejsce nie odpowiada mieszkańcom pobliskich bloków. Jak poinformował nas burmistrz miasta i gminy Staszów Romuald Garczewski, planowana lokalizacja spełnia wszystkie niezbędne warunki do stworzenia tej inwestycji i jest jedynym takim miejscem w najbliższej okolicy odpowiadającym pod budowę śmietnika.
Burmistrz nadmienia także, że o planach wybudowania śmietnika, byli informowani mieszkańcy. Kilkakrotnie odbywały się w tej sprawie spotkania z zarządem osiedla.
CIĄG DALSZY NASTĄPI
Wczoraj za pośrednictwem Piotra Króla, Przewodniczącego Rady Osiedla, pismo mieszkańców bloku numer 1 przy ulicy Killińskiego, którzy są przeciwni wybudowaniu śmietnika przed ich oknami, trafiło do burmistrza Romualda Garczewskiego. Piotr Król przedstawił burmistrzowi alternatywną propozycję miejsca lokalizacji śmietnika. Z jego relacji wiemy także, że burmistrz wykazał otwartość na propozycje mieszkańców, dotyczące wybrania innego miejsca na śmietnik, pod warunkiem, że będzie spełniało wszystkie niezbędne wymogi. Zadeklarował również chęć spotkania w tej sprawie z mieszkańcami Osiedla Wschód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
