Grzmią także inni mieszkańcy parterów w blokach należących do Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Kielcach. - Byłem w spółdzielni, nie ma odwołania. Mam płacić prawie czternaście złotych za miesiąc za windę. To kuriozalne, przecież nie będę nią jeździć do piwnicy - mówi oburzony mieszkaniec wieżowca numer 161 przy ulicy Warszawskiej w Kielcach.
NIE ZGADZAJĄ SIĘ!
W czynszach, które obowiązują od stycznia przyszłego roku, także mieszkańcy parterów otrzymali informację, że mają zapłacić za windę. Opłata zależy od metra kwadratowego ich mieszkania, ich ilość trzeba pomnożyć przez wynosi 27 groszy.
- Napisane jest, że mamy płacić za windę jako za część wspólną, na jej konserwację, naprawy, dewastacje - wymienia Stemplewski. Dodaje, że opłata wprawdzie nie jest duża, ale w bloku mieszkają renciści, więc każdy grosz się dla nich liczy. - No i dlaczego my mamy płacić tyle, co na przykład mieszkający na dziesiątym piętrze? - zastanawia się Marek Głowacki, mieszkaniec bloku przy Nałkowskiej 2 w Kielcach. Wszyscy mieszkający na parterze tego budynku podpisali się pod pismem, które skierowali do spółdzielni. Podkreślili w nim, że nie zgadzają się na uiszczanie opłat za dźwig. - Prezes odpowiedział, że nie ma możliwości zwolnienia nas z tej opłaty - kwituje Stemplewski.
WSZYSCY BĘDĄ PŁACIĆ!
Zbigniew Kasperek, kierownik działu Gospodarki Zasobami Mieszkaniowymi w Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej potwierdza, że od stycznia wszyscy mieszkańcy będą musieli płacić za dźwigi. Dlaczego? - Do tej pory spółdzielnie miały swoją specyfikę, ale przepisy się zmieniły. Teraz każdy mieszkaniec, który podpisał akt notarialny, jest właścicielem mieszkania, ale także części wspólnych, czyli klatki schodowej, dźwigu, dachu, gruntu. Jeżeli chodzi o dźwig, nie naliczamy opłaty za korzystanie z niego, ale z faktu, że mieszkańcy są jego właścicielami i muszą ponosić na przykład koszty jego remontów. Każdy jest takim samym współwłaścicielem, dlatego opłaty nie są zróżnicowane na piętra - tłumaczy Kasperek.
Mieszkańcy parterów w wieżowcach należących do innej spółdzielni w Kielcach - Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, na razie nie otrzymali informacji o tym, że mają płacić za windę. - Jeszcze nie mamy znowelizowanego statutu, ale po jego zmianie, mieszkańcy parterów w wieżowcach, którzy są pełnoprawnymi właścicielami swoich mieszkań, będą płacić za dźwig. Nie będą natomiast płacić ci, którzy mieszkają w mieszkaniach lokatorskich - tłumaczy prezes KSM Maciej Solarz. Dziwi go też, że wysokość opłat za windę w ŚSM ma zależeć od metra kwadratowego mieszkania. - Opłatę za śmieci i windy przelicza się na mieszkańca - tłumaczy prezes KSM.
Kasperek twierdzi, że ŚSM nie może rozliczać kosztów na osobę. - Odkąd weszła ustawa o ochronie danych osobowych, nie mamy rzetelnej informacji, ile osób jest zameldowanych w danym mieszkaniu - motywuje kierownik działu GZM. Informuje również, że w ŚSM wyjątków, jeśli chodzi o opłaty za windę nie ma. - Wszyscy mieszkańcy będą płacić. Nawet, jeżeli mają mieszkania lokatorskie, wkrótce może się to zmienić. Każdy jest współwłaścicielem części wspólnej i ponosi za nią koszty - kwituje Kasperek.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?