- Nikt nie informuje nas o tym, kiedy usterka zostanie usunięta. Kiedy zgłosiliśmy ją pierwszy raz Telekomunikacji, powiedziano nam, że problem w ciągu czterdziestu ośmiu godzin zostanie zażegnany, ale tak się nie stało. Nadal czekamy i nie wiemy, dokąd to potrwa. Sprawa dotyczy mieszkańców co najmniej kilkunastu domów - tłumaczą nasi czytelnicy, którzy woleli pozostać anonimowi. Dodają, że linia telefoniczna została uszkodzona podczas prac na jednej z działek przy ulicy Zgórskiej. Na miejscu pojawili się pracownicy Telekomunikacji Polskiej oraz policja.
O powód problemu i termin naprawy usterki, zapytaliśmy Izabellę Szum, szefa biura prasowego grupy Telekomunikacji Polskiej w Krakowie. Potwierdziła ona, że doszło do zerwania linii przez pracującą na posesji koparkę. - Nasi pracownicy natychmiast po powstaniu usterki udali się na miejsce w celu naprawienia sieci. Okazało się jednak, że linii nie da się od razu podwiesić, ponieważ nie można było skontaktować się z właścicielką posesji, na której stoi słup telefoniczny - tłumaczy Szum.
Dzisiaj pracownikom Telekomunikacji Polskiej udało się skontaktować z właścicielką posesji, ale poinformowała, że będzie osiągalna dopiero 8 sierpnia. Jednak jutro mają zamiar ponownie spróbować się spotkać z kobietą. - Będziemy starali się jak najszybciej uruchomić linię, która zasila telefony naszych klientów. Jest to dla nas istotne, aby szybko usunąć awarię. Świadczymy przecież usługi telekomunikacyjne, za których ciągłość płacą klienci - zapewnia szefa biura prasowego grupy TP w Krakowie. dodaje, że niestety czas usunięcia usterki nie zależy tylko od Telekomunikacji Polskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?