Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego i oficjalna delegacja już w Krakowie. Przyjechali specjalnymi pociągami (video, zdjęcia)

- To chyba jest oczywiste, że dziś tutaj przyjechałam - powiedziała Halina Osmenda z Kielc.- Uważam, że każdy Polak, który jest patriotą powinien tu być. Jest to pogrzeb dwojga wspaniałych ludzi, prezydenta Polski. Kiedy jeszcze nie było wiadomo, że uroczystości pogrzebowe odbędą się w Krakowie, tak sobie pomyślałam, ze gdyby tylko były właśnie w Krakowie, na pewno bym tu przyjechała. Spełniło się moje ciche życzenie - przyznała.

- Podobnie jak siostra uważam, że dzisiaj powinna tu być cala Polska - podkreśliła Renata Matachowska, siostra Haliny Osmandy. Obie panie przyjechały razem z rodzinami.

Pociągiem z Jędrzejowa do Krakowa przybył także harcerz, warszawiak Mieczysław Zieliński. - Znalem prezydenta osobiście, ponieważ byłem mężem zaufania pana Kaczyńskiego. - Był bardzo porządnym człowiekim, dlatego występuję o to, by pan Kaczyński został świętym.

Przyznaje, że informacja o katastrofie pod Smoleńskiem zaskoczyła go i nim wstrząsnęła. - Jestem z wykształcenia lotnikiem. Dlatego cała ta katastrofa wydaje mi się dziwna. Pilot dostaje wiadomości na temat ciśnienia. W zależności od tych danych ustawia sobie odległość od ziemi. Może lądować w ciemno. Tutaj musieli mu podać złe wiadomości odnośnie ciśnienia. W hotelu był Holender, który zauważył, że w ostatniej chwili, kiedy samolot podchodził do lądowania przechylił się o 45 stopni. Żaden pilot by tego nie zrobił, tym bardziej taki doświadczony.

Pociągiem przyjechali nie tylko zwykli obywatele, ale także spora część oficjalnej delegacji z parlamentarzystami, członkami rządu i przedstawicielami Parlamentu Europejskiego na czele. Ich pociąg przyjechał na peron kilka minut po 11.