Mieszkaniec Końskich z wyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Kielcach za znęcanie się nad dzieckiem. Miał przypalać chłopca zapalniczką

Mężczyzna został zatrzymany w maju 2022 roku. Usłyszał zarzuty znęcania się nad małoletnim ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie u niego obrażeń ciała oraz zarzut znęcania się nad konkubiną i zarazem matką małoletniego – informował wówczas Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Mężczyzna, jak mówili śledczy - był już w przeszłości karany między innymi przestępstwa przeciwko mieniu i wolności.
29-latkowi mogło grozić grozić nawet 10 lat za kratami. Sprawę szeroko opisywaliśmy na bieżąco.

Sąd w Końskich skazał mężczyznę za znęcanie się nad dzieckiem na dwa lata więzienia, a za dręczenie matki chłopczyka na karę roku pozbawienia wolności – kara łączna wyniosła dwa lata i osiem miesięcy więzienia.

- Prokurator nie zgodził się z tym wyrokiem w zakresie kary i wywiódł apelację na niekorzyść oskarżonego, domagając się znacznie surowszej kary 4 lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad dzieckiem i surowszej kary łącznej w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności – na swoje stornie internetowej informowała Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

Kilka dni temu Sąd Okręgowy w Kielcach przychylił się w apelacji do sugestii prokuratury o wyższy wyrok. - Sąd podwyższył karę jednostkową za znęcanie się nad dzieckiem do lat 4 pozbawienia wolności oraz karę łączną do 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny – przekazywali śledczy.