Internauta tak podpisał film "Tak się wykorzystuje służbowe autko dla prywatnych celów pana komendanta".
Marian Zwierzyk, zapytany o sytuację nie zaprzeczył temu, co było na filmie. - Pojechaliśmy na ulicę Błonie skontrolować jak skoszono trawę. Poprosiłem szwagra, aby kupił mi pudełko pomidorów. Przejeżdżaliśmy obok giełdy, szwagier wyniósł mi warzywa na drogę i stamtąd je zabrałem. Z samochodu przepakowałem do swojego bagażnika - tłumaczy komendant Zwierzyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?