2,5 tysiąca złotych stracił w środę oszukany mieszkaniec Opatowa. Do 54-latka zatelefonował człowiek podający się za pracownika banku. Mówił, że ktoś włamał się na rachunek mężczyzny. Radził, by zablokować konto, a wcześniej wygenerować i przesłać kody blik pozwalające wypłacić łącznie 2,5 tysiąca złotych. - Potem 54-latek dostał prośbę o autoryzację kredytu. Zrozumiał, że został oszukany i zgłosił się do nas – opowiadają policjanci.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!