W nocy ze środy na czwartek starachowiccy policjanci otrzymali informację od pracowników pogotowia ratunkowego, że pacjent, do którego pojechali zachowuje się agresywnie w stosunku do nich. Mężczyzna wezwał pogotowie, twierdząc, że został pobity przez brata, co później się nie potwierdziło.
Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, mężczyzna otworzył im drzwi, ale nie był nastawiony przyjaźnie. Zaczął policjantów szczuć psem. Po krótkiej rozmowie zdecydował się jednak wpuścić ich do domu. W czterech ścianach znów zaczął zachowywać się agresywnie. Z szuflady wyciągnął nóż i zaczął nim wymachiwać i groził, że pozabija funkcjonariuszy. W tej sytuacji policjanci obezwładnili go, skuli kajdankami i zabrali do komendy.
Agresywny 36-latek miał w organizmie trzy promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy, używanie gróźb karalnych oraz znieważenie policjantów i ratowników z pogotowia. Na wniosek prokuratora sąd aresztował mężczyznę na kolejne trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
